Dlaczego narzekamy? Powodów mogą być tysiące. Zatruwamy w ten sposób niestety własne życie niezadowoleniem i malkontenctwem. Nawyk narzekania może być w nas tak silny, że nie odkryjemy i nie przyjmiemy najlepszej zbawczej nowiny, najcudniejszego przesłania – Ewangelii. Człowiek o zamkniętym sercu albo o negującym wszystko nastawieniu może rozminąć się z Jezusem, może nie przyjąć najcenniejszego daru, który On przynosi, zbawiania. Zawsze można znaleźć wymówkę, wytłumaczenie, usprawiedliwienie dla własnego zaślepienia.
ZOBACZ WSZYSTKIE TEKSTY: ADWENT Z O. PIO
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bóg jednak się nami nie zniechęca. Wciąż szuka drogi, aby dotrzeć z ożywczą łaską do naszego serca. Posyła proroków, czyni znaki, przychodzi On sam. Czasem Bogu wystarczy mała szczelina – szczelina żalu, skruchy, aby mógł przyjść ze swym przebaczeniem, miłosierdziem, miłością. Dziś zaprasza nas do szczerości, do stanięcia w prawdzie, do uznania, że On jest zmartwychwstaniem i życiem.
Jezus całym swym życiem, każdym słowem i gestem, objawia miłosierdzie Boga. Niech ono dziś przeniknie mnie całego i wszystko we mnie uzdrowi.
Reklama
Cytat pochodzi z książki: Porady duchowe Ojca Pio. Wydawnictwo Serafin.
***
Polecamy Uzdrów mnie. Siłą modlitwy Ojca Pio – pomóż mi Boże wyd. Serafin