Metropolita łódzki podzielił się z Radiem Watykańskim swoją refleksją nad sposobem prowadzenia Kościoła przez Ojca Świętego, właśnie w tym duchu paschalnym, co szczególnie warto sobie uświadomić w Oktawie Wielkanocy.
„Wiele rzeczy można mówić, ale na pewno to, że Kościół nie jest dla siebie, tylko jest określony przez swoja misję, przez nią jest definiowany i nic mu tak nie szkodzi jak koncentracja na sobie samym. Wszystko, co Papież robi tłumaczy się przez misję, reforma Kurii tłumaczy się przez misję, wezwanie do ubóstwa tłumaczy się przez misję. Wszystko tłumaczy się przez misję – podkreślił abp Ryś. - Jego podejście przy tym jest bardzo serdeczne, proste, bezpośrednie i uważne. Papież bardzo uważnie słucha w takich osobistych spotkaniach. Każde spotkanie jest inne, ale to, co wyznacza jego charakter jest takie samo, niezależnie czy spotyka się z Ojcem Świętym w jego mieszkaniu, czy oficjalnie na wielkiej audiencji. To zawsze tak samo wygląda”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu