Reklama

Konflikty zbrojne

Białorusini walczący pod Bachmutem dla Radia Swoboda: rosyjskie szturmy trwają tam przez 13 godzin bez przerwy

PAP/SERGEY KOZLOV

Walki w pobliżu atakowanego przez rosyjskie wojska Bachmutu, na wschodzie Ukrainy, cechują się niesłychaną intensywnością; szturmy wroga trwają przez 13 godzin bez przerwy - przyznali w czwartek białoruscy ochotnicy z pułku im. Konstantego Kalinowskiego w rozmowie z Radiem Swoboda.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Rosjanie nieustannie rzucają do walki kolejnych ludzi i sprzęt wojskowy. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy czegoś podobnego. (Wróg) ciągle przeprowadza rozpoznanie walką. Ludzie po prostu idą i strzelają, a w odpowiedzi otwiera się do nich ogień z artylerii, moździerzy - wszystkiego, co jest dostępne. (...) Rosyjskim żołnierzom do tego stopnia jest wszystko jedno, że nawet nie zabierają ciał (swoich poległych towarzyszy broni)" - opowiadali Białorusini walczący w szeregach ukraińskiej armii (https://tinyurl.com/452tvcrf).

"Sytuacja w Bachmucie jest straszna. W mieście co minutę dochodzi do eksplozji, dlatego przebywanie tam przypomina spacer po polu minowym. Ludzie nie tyle żyją, co próbują przeżyć. Bez przerwy trwają walki, nie ma żadnego bezpiecznego domu ani ulicy. Dosłownie co chwila gdzieś w pobliżu przelatuje pocisk wroga. Na obrzeżach słychać odgłosy strzałów z broni palnej" - relacjonował w poniedziałek korespondent ukraińskiej telewizji Espreso z Donbasu Artem Łahutenko.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak dodał, w strategicznie ważnym mieście nie ma obecnie elektryczności, gazu, ogrzewania ani dostępu do internetu; nie działa również telefonia komórkowa.

Rosyjskie oddziały próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. W ocenie lojalnych wobec Kijowa władz obwodu ługańskiego, w pobliżu Bachmutu, poważnie zniszczonego w wyniku ostrzałów nieprzyjaciela, mogło w listopadzie ubiegłego roku walczyć nawet do 2 tys. więźniów zmobilizowanych na wojnę w rosyjskich zakładach karnych.

W drugiej połowie grudnia ukraińskie władze i media, a także rosyjskie propagandowe kanały na Telegramie i obserwatorzy z krajów zachodnich potwierdzali, że rosyjskie siły zostały wyparte z południowych i wschodnich przedmieść Bachmutu. Jak wówczas donoszono, agresorzy nie kontrolowali tam ani jednej dzielnicy mieszkaniowej. Podobne informacje pojawiły się również na początku stycznia.

Reklama

Przed rosyjską inwazją Bachmut liczył ponad 70 tys. mieszkańców. Według szacunków władz w Kijowie może tam obecnie przebywać 5-8 tys. osób. (PAP)

szm/ tebe/

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2023-01-26 17:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ukraina: Uniwersytet Katolicki we Lwowie wzywa do nazywania sprawcy tej wojny po imieniu

Karol Porwich/Niedziela

Nie bójcie się nazwać winowajcy po imieniu – wezwała społeczność Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego (UUK) we Lwowie wspólnoty chrześcijańskie na całym świecie. W liście otwartym, ogłoszonym 23 marca, Senat i Rektorat uczelni podkreślił, że obecna chwila wymaga od Kościołów proroczego głosu, nie do pogodzenia ze strachem czy ideologią. Kościoły nie powinny wyrażać "głębokiego zaniepokojenia wojną", bo to jest język dyplomacji, ale winny wypowiedzieć te odważne słowa prawdy, które powiedziałby dzisiaj Jezus, który swoją postawą uczył nas, że w sprawach Bożych nie należy z lęku unikać prawdy, gdyż tylko taki język można uważać za język wiary – napisali autorzy listu.

Więcej ...

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58
Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

Więcej ...

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35
Ks. Fortunato Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...