Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył abp Wacław Depo, Kapelan Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce. W homilii zachęcał m.in. do przekazywania zdrowej nauki Kościoła, głoszenia Ewangelii sobą na różnych areopagach naszego życia, bycia narzędziami miłosierdzia.

- We wszystkie działania włączamy rodziny, bo też dlatego chcemy być rycerzami, aby być lepszymi mężami, ojcami, dziadkami, synami, braćmi - wyjaśnia rodzinny charakter jasnogórskiego spotkania Krzysztof Zuba, Delegat Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

Podziel się cytatem

Pracę Rycerzy Kolumba wyznaczają cztery kategorie działań, wokół których realizowane są programy: wiara, rodzina, społeczność i życie.

Delegat Stanowy zwrócił uwagę na zadania i wyzwania wynikające z przyjętego w tym roku programu działania: „Rycerze Kolumba - Rycerze Eucharystii”.

- Pandemia zostawiła ślad w parafiach, w rodzinach. Wiele osób oddaliło się od Boga, Kościoła, przestało uczestniczyć w Mszach świętych. My, jako Rycerze Kolumba, mamy wielkie wyzywanie, aby swoją działalnością, aktywnością w parafiach, sprawić, by te osoby, które czasem stoją na rozdrożu, czasem pogubiły się, przybliżały się do Kościoła, do Pana Boga, i żeby odczuły i wielkość i ważność Eucharystii - powiedział Krzysztof Zuba.

Zdaniem Delegata Stanowego to właśnie przez swoje postawy, świadectwo Rycerze Kolumba starają się innych przybliżać do Jezusa Eucharystycznego: „byśmy my sami, nasze rodziny i te osoby, które nas widzą przechodziły od religijności do wiary” .

Podkreślając dynamiczny rozwój Rycerzy Kolumba w naszym kraju, Krzysztof Zuba wskazał na ich rolę w ożywianiu wiary mężczyzn, swoiste „wyprowadzanie ich z kruchty” do zaangażowania na rzecz parafii i lokalnych wspólnot. To też – jego zdaniem - jedno „lekarstw” na przeróżne kryzysy trapiące współczesny Kościół, rodzinę i społeczeństwo. - Jeżeli mówimy o kryzysie męskości, to on wynika z tego, że często mężczyźni nie znajdują miejsca do spełnienia się w życiu. Natomiast Rycerze Kolumba są odpowiedzią dla osób poszukujących męskiej duchowości, czyli z jednej strony formacja. I choć formację ma wiele wspólnot i to taką dogłębniejszą, jeszcze mocniejszą niż my, to to co nas odróżnia, to „wiara przez uczynki”, czyli konkretne dzieła miłosierdzia podejmowane w parafiach. Rycerze widzą też efekty swojej pracy i wówczas często ci mężczyźni, którzy czasem stali pod chórem, czasem może nawet na zewnątrz, obserwując, oceniając, stają się współodpowiedzialnymi, współgospodarzami w kościele. To wpływa na dynamikę naszego rozwoju – wyjaśniał Delegat Stanowy Rycerzy Kolumba w Polsce.

Dla Jerzego Wisłockiego ze Stalowej Woli wspólnota Rycerzy Kolumba jest miejscem, z którego może czerpać wartości, otrzymywać pomoc oraz przede wszystkim ją dawać. - My tworzymy taki pomost. Właśnie pomiędzy osobami, które mają otwarte serca i mogą pomóc – wyjaśniał.

Rycerze Kolumba tradycyjnie łączą pielgrzymkę z dziełami miłosierdzia. W tym roku udzielą wsparcia placówkom służącym życiu prowadzonym przez częstochowską Caritas; a więc placówkom pomagającym samotnym matkom czy hospicjom.

Rycerze Kolumba są największą na świecie organizacją katolickich mężczyzn, gromadzą w swoich szeregach ponad 2 miliony członków. Wspólnotę założył bł. ks. Michael McGivney, który w 1882 r. w New Haven w Stanach Zjednoczonych zgromadził grupę mężczyzn pragnących wspierać się wzajemnie i formować w wierze katolickiej. Ich zasadami są: Miłosierdzie, Jedność, Braterstwo i Patriotyzm. W Polsce Rycerze Kolumba obecni są od 15 lat i liczą ponad 7 tys. członków działających w ponad 200 parafiach na terenie 30 diecezji.

Podstawową płaszczyzną działania Rycerzy Kolumba jest parafia i lokalna społeczność, podejmują też wiele inicjatyw w skali krajowej i międzynarodowej, zwracając np. uwagę na losy prześladowanych chrześcijan.

Ważnymi wartościami, które starają się chronić na różne sposoby są dla Rycerzy Kolumba: życie od poczęcia do naturalnej śmierci i rodzina.

Podziel się cytatem

Rycerzem może zostać mężczyzna, praktykujący katolik, przystępujący do sakramentów świętych, który ukończył 18 lat.