Decyzja o renowacji tego starego instrumentu zapadła, kiedy po zagospodarowaniu zebranej kwoty na remont organów w Kaplicy Matki Bożej, okazało się, że została „nadwyżka” - wyjaśnił kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak. - Zebrana kwota przerosła nasze oczekiwania. Chcemy być w porządku wobec wszystkich ofiarodawców i po namowie z przeorem i pozostałymi ojcami ustaliśmy, że przywrócimy do kaplicy jasnogórskiej organy godzinkowe – mówił zakonnik.
Renowacji dokona Zakład Budowy, Renowacji i Naprawy Organów z Zabrza. To firma rodzinna państwa Katarzyny i Damiana Kaczmarczyków.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak powiedział Damian Kaczmarczyk już po pierwszych oględzinach zauważono datę złocenia, która przypada na 1835 rok. - Więc możemy śmiało stwierdzić, ze instrument jest starszy niż zakładaliśmy. Z całą pewnością, organy są zabytkiem, dlatego wymagają konkretnego remontu – podkreślił.
W trakcie oględzin stwierdzono duże zniszczenie instrumentu. - Nie ma tutaj ani jednego elementu, który byłby dobry. Są piszczałki, które zostały zmiażdżone, podeptane, porozrywane, dlatego podlegają natychmiastowej renowacji. Wszystkie elementy są zżarte przez korniki i to bardzo mocno. Będziemy musieli pozbyć się wszystkich drewnojadów, a jest to długotrwały proces – wyliczał Kaczmarczyk. Podkreślił, że tego typu prace wymagają ogromnej precyzji i staranności. Niektóre elementy będą musiały być z racji dużego zniszczenia zrekonstruowane.
Reklama
- Chcemy też dopasować instrument kolorystycznie do kaplicy jasnogórskiej np. koloru ambony, czyli koloru kości słoniowej - dodał właściciel zakładu renowacji
Reklama
Katarzyna Kaczmarczyk, która jest odpowiedzialna m.in. za pozłacanie rzeźb i całą oprawę konserwatorską, podkreśliła, że w organach godzinkowych bardzo dobrze zachowały się ornamenty.
Reklama
- Moja praca będzie polegała na oczyszczeniu rzeźb i ornamentów, a pozłocone zostaną tylko, te elementy, które tego wymagają. Stan tych złoceń oceniamy na bardzo dobry – wyjaśniła.
Planowany remont ma potrwać ok. 8 miesięcy. Potem organy wrócą do kaplicy Matki Bożej na chór naprzeciwko intrad.
Organy te podobnie jak wcześniej służyć będą do „podgrywania” Godzinek. Jak przypomniał o. Pastusiak Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny to nabożeństwo znane w Polsce od setek lat. Ułożone są na wzór modlitw kapłańskich (brewiarza). – To taki brewiarz dla świeckich – tłumaczy zakonnik i zwraca uwagę, że śpiew Godzinek na Jasnej Górze ma żywą tradycję.
Codziennie są śpiewane o godz. 5.30 w Kaplicy Matki Bożej. W sierpniu słyszymy je, śpiewane przez pielgrzymów zmierzających na Jasną Górę.