Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Biskup Kołodziejczyk dobrze rozumiał tajemnicę Kościoła

Maciej Orman/Niedziela

– Powinniśmy sięgać do postaci biskupa Miłosława w duchu mądrej miłości do Kościoła – powiedział bp Andrzej Przybylski w krypcie kościoła Zmartwychwstania Pańskiego w Tajemnicy Emaus na cmentarzu Kule w Częstochowie, gdzie spoczywają częstochowscy biskupi pomocniczy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

3 marca przewodniczył tam Mszy św. w 27. rocznicę śmierci bp. Miłosława Kołodziejczyka, biskupa pomocniczego diecezji i archidiecezji częstochowskiej w latach 1978-94. Eucharystię koncelebrowali byli uczniowie pasterza oraz jego brat – ks. kan. Eugeniusz Kołodziejczyk.

Zobacz zdjęcia: 27. rocznica śmierci bp. Miłosława Kołodziejczyka

Rozpoczynając Liturgię, celebrans przypomniał, że bp Kołodziejczyk „był niesłychanie ważnym biskupem, a wcześniej wieloletnim seminaryjnym wykładowcą najważniejszych traktatów dla naszej formacji i posługi kapłańskiej”. – Wierzymy, że nie musi już teoretycznie rozstrzygać tego, co było przedmiotem jego pierwszych naukowych zmagań i refleksji, czyli problemu tajemnicy świętych obcowania w nauce św. Tomasza. Wierzymy, że on już to wie – stwierdził bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii podkreślił, że „w każdą rocznicę jego śmierci możemy z jego życia, nauczania, postawy i testamentu wydobyć ciągle coś niesłychanie aktualnego i ważnego”.

Przytoczył również fragment telegramu, który św. Jan Paweł II nadał z okazji śmierci bp. Kołodziejczyka. „Odszedł pasterz gorliwy, który kochał Kościół i Lud Boży. To był Pasterz o wielkiej miłości do Kościoła” – napisał papież.

– Ukochać Kościół – to dzisiaj niesłychanie ważna i aktualna sprawa – kontynuował bp Przybylski. Za papieżem emerytem Benedyktem XVI zwrócił uwagę, że emocje, nieporozumienia, oskarżenia i jednostronne narracje wynikają z niezrozumienia Kościoła. – Powinniśmy sięgać do postaci biskupa Miłosława w duchu mądrej miłości do Kościoła, w której nie chodzi tylko o doznania i uczucia – zachęcał.

Bp Przybylski przypomniał, że bp Kołodziejczyk „kształcił się w szkole realistycznej teologii św. Tomasza z Akwinu, gdzie rozum łączy się z wiarą”. – Dlatego papież, podkreślając tę miłość do Kościoła, nie ma na myśli tylko jakiejś egzaltacji, ale wielką postawę biskupa Miłosława – podkreślił.

Reklama

Odwołując się do „Sumy teologicznej” Akwinaty, wskazał, że do dobrego zrozumienia tajemnic Bożych i prawdziwej miłości Kościoła, sakramentów, prawd wiary oraz samego Boga, „potrzeba zrozumienia oraz głębokiej i «właściwej» wiary”.

– Do tej miłości bp Kołodziejczyk dołączył ważne studia nad tajemnicą Kościoła – powiedział bp Przybylski w odniesieniu do jego doktoratu, w którym opisał „problem tożsamości mistycznego Ciała Chrystusa i Kościoła”. – Bardzo często wracał do słynnej encykliki Piusa XII „Mystici corporis” o mistycznym Ciele Chrystusa, a śledząc Sobór Watykański II, do tego obrazu dokładał kategorię ludu Bożego. To była dla niego całość rozumienia Kościoła – zaznaczył celebrans.

Podkreślił, że w Kościele każdy ma swoje miejsce i znaczenie, na czele z Jezusem jako jego głową. Wyróżnił także papieża i biskupów, których rolą jest dobre rozeznawanie, aby „nie rozumieć Kościoła jako czegoś własnego i nie budować go według własnych wyobrażeń”.

– Kościół nie jest tylko instytucją i organizacją, ale czymś dużo ważniejszym i głębszym – kontynuował bp Przybylski, wskazując na konieczność żywej wiary w realną obecność Boga w głoszonym słowie i sprawowanych sakramentach. – Tymi tajemnicami żył biskup Miłosław jako człowiek Kościoła we wszystkim mu oddany – dodał.

Nawiązał również do fragmentu Ewangelii według św. Mateusza, który opisuje prośbę matki synów Zebedeusza o to, żeby zasiedli oni w królestwie Bożym po prawej i lewej stronie Chrystusa. – Istotą bycia w Kościele jest służba. Ludziom się wydaje, że bycie biskupem to chwała, noszenie ozdobnych szat, przyjmowanie podziękowań i zaszczytnych miejsc. Za obrazem takiego biskupa jest jednak biskup służebny i taka posługa, której nie widać podczas wizytacji i odpustów. Wiemy, że służba biskupa Miłosława była niesłychanie gorliwa, nawet aż do braku troski o zdrowie. Wolał się spalać dla Boga i Kościoła, ryzykując przedwczesną śmiercią – powiedział bp Przybylski.

Reklama

– Jego droga, tak jak droga każdego chrześcijanina, jest drogą do chwały przez krzyż. Takie było też przejście do – jak wierzymy – dużej większej chwały niż splendor biskupa tu na ziemi: przez cierpienie, walkę z chorobą, łóżko, szpital i ogołocenie, które przynosi każda choroba, a zwłaszcza ciężki i długotrwały nowotwór – zaznaczył celebrans.

– Boże, dziękujemy Ci za biskupa Miłosława i prosimy, żebyśmy ciągle czytali jego życie i testament jako ważne przesłanie dla naszego „dziś” w Kościele – zakończył bp Przybylski.

– Brat był bardzo zdolny. Podczas jednej z wywiadówek nauczyciel powiedział, że młodszy może uczyć starszego – wspominał w rozmowie z „Niedzielą” ks. kan. Eugeniusz Kołodziejczyk, starszy brat biskupa Miłosława. Jak podkreślił, był on molem książkowym i wyróżniał się inteligencją, zachowaniem oraz modlitwą. – W czasie studiów przyjeżdżał do domu zawsze z uśmiechem. Z Krakowa do domu miał 30 km, więc klerycy rzadko mogli przyjeżdżać do domu, ale w seminarium odwiedzał go ojciec – opowiadał.

Ks. Eugeniusz zwrócił również uwagę na życzliwość i dobroć swojego brata jako kapłana. – Kiedy zostałem księdzem, w mojej pierwszej parafii zmarł proboszcz, a mnie przekazano jej administrację. Brat przyjeżdżał wtedy jako doktorant z Lublina. Odprawialiśmy nabożeństwa, on też spowiadał. Zawsze mi pomagał, kiedy tylko zaistniała potrzeba duszpasterska. Przyjeżdżał również później do parafii, gdzie przez 23 lata byłem proboszczem. Udzielał tam sakramentu bierzmowania i odwiedzał z okazji różnych uroczystości. Niestety, od 27 lat nie ma go już tutaj, ale na pewno wstawia się za nami w wieczności – stwierdził ks. Kołodziejczyk.

Reklama

Miłosław Kołodziejczyk urodził się 23 czerwca 1928 r. w Sułoszowej (powiat olkuski). W 1947 r. wstąpił do Częstochowskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Po 5 latach studiów filozoficzno-teologicznych uzyskał stopień magistra teologii na podstawie pracy pt. „O świętych obcowaniu w świetle nauki św. Tomasza z Akwinu”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. Ignacego Różyckiego.

29 czerwca 1952 r. otrzymał święcenia kapłańskie w katedrze częstochowskiej z rąk bp. Stanisława Czajki. Był wybitnym teologiem. Kształcił się pod kierunkiem m.in. ks. prof. Różyckiego, który był promotorem jego doktoratu z teologii dogmatycznej pt. „Tożsamość mistycznego Ciała Chrystusa i Kościoła rzymskokatolickiego w teologii ostatniej doby”. Większość swoich studiów poświęcił eklezjologii i teologii sakramentów, a jako biskup wiernie przekładał te prawdy na praktykę urzeczywistniania się Kościoła w diecezji częstochowskiej. Od 1974 r. ks. Kołodziejczyk przez 5 lat pełnił także funkcję rektora seminarium duchownego diecezji częstochowskiej.

23 października 1978 r. papież Jan Paweł II ogłosił go biskupem pomocniczym diecezji częstochowskiej. Święcenia przyjął 31 grudnia tego roku z rąk bp. Stefana Bareły. Został tym samym biskupem tytularnym Avissy. Jako dewizę przyjął słowa: „Sub Tuum Praesidium” (Pod Twoją obronę).

Był biskupem pomocniczym diecezji i archidiecezji częstochowskiej w latach 1978-94 i pierwszym biskupem w Polsce mianowanym przez Jana Pawła II.

Biskup Kołodziejczyk był świadkiem najczystszego myślenia o Kościele. – Do słów modlitwy „Pod Twoją obronę” całym życiem, swoją miłością i służbą dopisywał następne słowa – powiedział o nim kard. Stanisław Dziwisz.

Podziel się:

Oceń:

2021-03-03 14:22

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Żył dla Kościoła

Biskup Miłosław Kołodziejczyk (1928-94)

Archiwum Niedzieli

Biskup Miłosław Kołodziejczyk (1928-94)

„To był gorliwy Pasterz, miłujący Kościół i całkowicie oddany posłudze Ludowi Bożemu. Służył z miłością Kościołowi” – napisał Jan Paweł II po śmierci bp. Miłosława Kołodziejczyka, który zmarł 3 marca 1994 r.

Więcej ...

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Więcej ...

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

2024-04-25 20:08

BPJG

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Św. Marek, Ewangelista

Święci i błogosławieni

Św. Marek, Ewangelista

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie,...

Kościół

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie,...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...