Reklama

W wolnej chwili

Święty Walenty - patron zakochanych, pszczelarzy i chorych na padaczkę

Obraz Męczeństwo św. Walentegoz z kościoła Mariackiego w Chełmie; Św. Walenty z kościoła pw. św. Walentego w Toruniu

Archiwum parafii, Szymon Głos

Obraz Męczeństwo św. Walentegoz z kościoła Mariackiego w Chełmie; Św. Walenty z kościoła pw. św. Walentego w Toruniu

Gdyby święty Walenty żył, cieszyłby się zapewne widząc, jak każdego roku 14 lutego zakochani obdarzają się kwiatami. Jak głosi legenda, sam chętnie rozdawał kwiaty przechodzącym koło jego ogrodu w Umbrii. Ponadto apelował do serc mężczyzn, aby - jeśli kochają swoje żony - pozostawali w domu i nie szli na wojnę.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten popularny dziś święty biskup Terni, który zginął męczeńską śmiercią w 268 roku, nie zdawał sobie sprawy, że zrobi karierę jako patron zakochanych i małżeństw. Przez długi czas troszczył się o zupełnie inne sprawy. Od Średniowiecza Walenty, którego łacińskie imię znaczy "silny" i "zdrowy", był czczony jako patron chorych na padaczkę, w tamtych czasach zwaną też "chorobą świętego Walentego". Św. Walenty jest także patronem pokoju oraz pszczelarzy. A to, że handel wymyślił sobie, żeby akurat 14 lutego obdarowywać się czerwonymi serduszkami, kwiatami i maskotkami, nie ma zbyt wiele wspólnego ze świętym Walentym.

Święty Walenty od IV w. czczony jest jako męczennik. Niewiele wiadomo o jego życiu. Według niektórych przekazów, był on kapłanem rzymskim, który wraz ze św. Mariuszem i jego rodziną opiekował się męczennikami prześladowanymi za wiarę. W 268 r., za panowania cesarza Aureliana, już jako biskup Terni w Umbrii, był torturowany i został ścięty, ponieważ nie chciał się wyrzec wiary. W starożytnym Martyrologium nie ma jednak męczennika Walentego. Prawdopodobnie papież Juliusz I w IV w. wzniósł grobowiec przy rzymskiej via Flaminia fundatorowi tamtejszej bazyliki imieniem Walenty. Z czasem utarło się, że kościół nosi imię świętego, któremu "dopisano" męczeństwo. I tak bazylika stała się domniemanym grobem świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według jednej z legend znany retor z Aten, imieniem Craton zaprosił Walentego z Terni do Rzymu. Syn Cratona cierpiał na skrzywienie kręgosłupa. Kiedy Walenty go uzdrowił, cała rodzina miała przejść na chrześcijaństwo. Nie wiadomo, jaka jest prawda historyczna, gdyż istnieje też drugi Walenty, czczony tego samego dnia: rzymski kapłan, który zginął męczeńską śmiercią 14 lutego 209 r. za panowania cesarza Klaudiusza.

Najprawdopodobniej jednak walentynkowy zwyczaj wiąże się nie tyle ze św. Walentym, ile z antycznym świętem. W wielu miastach środkowych Włoch św. Walenty był czczony już w zamierzchłych czasach. W średniowieczu zaliczany był do ludowych świętych Kościoła, podobnie jak św. Mikołaj czy Marcin. Już w tamtych czasach pojawił się zwyczaj, że w dniu św. Walentego los "przeznaczał dla siebie" pary młodych ludzi. Po wzajemnej wymianie prezentów pozostawali oni przez rok narzeczonymi, po czym zawierali małżeństwo. Jedna z legend głosi, że św. Walenty miał zwyczaj ofiarowywać kwiat ze swego ogrodu w Terni młodym ludziom, którzy go odwiedzali. Przynosiło to ponoć szczęście w małżeństwie. Chcąc wyjść naprzeciw licznym prośbom o udzielenie ślubu, biskup wyznaczył jeden dzień w roku, w którym zbiorowo błogosławił sakrament małżeństwa. Dzień ten obchodzony jest teraz jako "walentynki".

Reklama

Choć już w V wieku był to dzień poświęcony specjalnej pamięci św. Walentego, z tą datą już w czasach Antyku związanych było wiele zwyczajów wiążących się z płodnością i małżeństwem. Rzymianie rozpoczynali w tym czasie święto bogini dziewcząt Februaty Junony. Była ona ponadto patronką małżeństw i rodzin. Każdego roku, 14 lutego, ozdabiali jej ołtarze i wizerunki oraz obdarowywali kwiatami kobiety w swoich rodzinach, a także stawiano wróżby miłosne: dziewczęta i chłopcy wyciągali kartki z imionami swych ukochanych.

Zaraz potem następowały luperkalia - wielodniowe święto nadejścia wiosny, obchodzone ku czci bogów Lupercusa i Faunusa. Lupercus opiekował się pasterzami i ich stadami a luperkalia miały zapewnić żyzność stad, pól i ludzi. Podczas festiwalu kozy i psy były składane na ofiarnym ołtarzu, a następnie rzemieniami obleczonymi w ich skórę (nazwanymi februa) chłostano zgromadzone na ulicach kobiety. Chłostanie februami prawdopodobnie zapewniało żyzność. Luperkalia były na tyle popularne, że utrzymały się aż do końca V w. Zniósł je dopiero w 496 r. papież Gelazy I, zastępując w kalendarzu liturgicznym świętem męczennika Walentego.

Reklama

Walenty czczony jest w wielu krajach jako patron zakochanych. Od XIV w. dzień św. Walentego obchodzony jest we Francji, Wielkiej Brytanii, Belgii, a później w Ameryce jako święto młodych i zakochanych. Już od ponad 500 lat kobiety i mężczyźni w Anglii i Szkocji 14 lutego wybierają "Walentego" lub "Walentynkę".

Nawiązał do tej tradycji William Szekspir w "Hamlecie". Ofelia śpiewa, że "jutro dzień św. Walentego", tak więc i ona od wczesnego ranka będzie czekała w oknie na swojego Walentego.

Barwne korowody ciągną 14 lutego przez austriackie Sankt Valentin. W Wlk. Brytanii natomiast zakochani ofiarują sobie kartonowe serca ozdobione postaciami Romea i Julii, jest też zwyczaj wysyłania "walentynkowych" anonimowych listów miłosnych, w USA - ozdobnych kartek , a ostatnio e-mailów podpisanych "Twój Walenty".

Przed kilkunastu laty Radio Watykańskie zaproponowało wiernym, aby pielgrzymowali do grobu św. Walentego, znajdującego się w bazylice w Terni. W wywiadzie dla tej rozgłośni, ks. Pietrobono, proboszcz bazyliki w Terni, zwrócił się przede wszystkim do narzeczonych i małżeństw znajdujących się w trudnej sytuacji, by swoje troski powierzali św. Walentemu. W 1997 r. krótki list do zgromadzonych w Terni narzeczonych napisał papież Jan Paweł II. Jego treść została wyryta na płycie wmurowanej w pobliżu grobu św. Walentego. Świętu w Terni towarzyszą koncerty, spektakle, projekcje filmów, konferencje, wystawy i imprezy sportowe, które trwają niemal przez cały luty, a kończą się "walentynkami" wdów i wdowców oraz ludzi starszych i chorych.

Dziś nie tylko w Europie handel ciągnie korzyści z "walentynkowego szaleństwa". W Walentynki kobiety w Japonii obdarowują swoich kolegów w pracy oraz mężów ciemną czekoladą: im ciemniejsza, tym bardziej atrakcyjne jest serce obdarowywanego wybranka. Dokładnie w miesiąc później Japonki mogą oczekiwać na rewanż w postaci jasnej czekolady.

Tak więc, czy tego chcemy czy nie - czerwone róże i serca stały się nieodłącznym symbolem obchodzonych 14 lutego "walentynek".

Podziel się:

Oceń:

+9 0
2020-02-13 18:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Św. Walenty biskup zakochanych, czyli o historii walentynek

Ołtarz z relikwiami św. Walentego w Kościele Karmelitów przy Whitefriar Street w Dublinie (Irlandia)

Blackfish/pl.wikipedia.org

Ołtarz z relikwiami św. Walentego w Kościele Karmelitów przy Whitefriar Street w Dublinie (Irlandia)

Walentynki, święto zakochanych obchodzone 14 lutego, pochodzi od św. Walentego, który już w 1496 r. został ogłoszony patronem zakochanych przez papieża Aleksandra VI.

Więcej ...

Premier Włoch: papież weźmie udział w szczycie G-7

2024-04-26 18:35

PAP/GIUSEPPE LAMI

Papież Franciszek weźmie udział w szczycie G7 w dniach 13-15 czerwca, który odbędzie się w Borgo Egnazia w Apulii - ogłosiła premier Włoch Giorgia Meloni. Włochy obecnie przewodniczą Radzie G7.

Więcej ...

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48
Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego