Papież: dar jedności to szczególna łaska dla naszych czasów
Paweł Pasierbek/vaticannews.va / Watykan (KAI)
Grzegorz Gałązka
Charyzmaty są darami Ducha Świętego i wszyscy, także biskupi, ciągle na nowo powinni odkrywać je w Jego szkole – napisał Papież w przesłaniu skierowanym do uczestników spotkania zorganizowanego z okazji 100. rocznicy urodzin Sługi Bożej Chiary Lubich, założycielki ruchu Focolari. Wśród uczestników jest 140 biskupów i kardynałów z 50 krajów świata.
Franciszek podkreślił, że światło i moc Ducha Świętego z miłością i czułością kierują w stronę tych, którzy żyją i cierpią na peryferiach egzystencjalnych i społecznych. Wskazał na szczególny charyzmat jedności, który posiadała Chiara Lubich. Jest on w naszych czasach, które doświadczają zmian o charakterze epokowym, szczególną łaską i wzywa do prostej i radykalnej reformy duchowej i duszpasterskiej, która zaprowadzi Kościół do wiecznie nowych i aktualnych źródeł Ewangelii.
Dzięki charyzmatowi jedności – dodał Papież – Duch Święty wzywa nas do wybierania jedynego drogowskazu, jakim jest Jezus Ukrzyżowany, aby w jedności ze wszystkimi, szczególnie tymi ostatnimi i wykluczonymi, nieść im światło, radość i pokój. Duch bowiem otwiera na dialog miłości i prawdy ze wszystkimi ludźmi, kulturami i religiami, aby wspólnie budować cywilizację miłości. Jej należy uczyć się w szkole Maryi, aby przekonać się, że jest to jedyna rzecz, która ma wartość i która nie przemija.
O znaczeniu modlitwy ustnej mówił dzisiaj Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Była ona transmitowana przez media watykańskie z biblioteki Pałacu Apostolskiego.
Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski
2024-05-02 09:59
Mirosława Szymusik/KAI
Karol Porwich/Niedziela
„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.
Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.