Rozpoczęły się one już wczoraj wieczorem od modlitwy różańcowej w kościele parafialnym z medytacjami m.in. świadka zbrodni, Alana Quibela. Dziś rano odbył się marsz milczenia z plebanii przed kościół św. Szczepana, w którym następnie metropolita Rouen abp Dominique Lebrun odprawił Mszę św.

Po liturgii w jednym z budynków miejskich odbyła się „republikańska ceremonia pokoju i braterstwa” w hołdzie zamordowanemu proboszczowi. Mer Joachim Moyse przyznał, że wciąż zastanawia się nad sensem zbrodni sprzed trzech lat. Wezwał do „umocnienia republikańskich wartości”, aby chronić najsłabszych, umacniać wzajemne współżycie i być jak najbliżej trosk obywateli.

Ze swej strony abp Lebrun przypomniał, że trwa proces kanoniczny, mający na celu uznanie męczeństwa ks. Hamela. Zakończyła się już pierwsza faza dochodzenia, a teraz przez co najmniej rok potrwa redagowanie opracowania wykazującego męczeństwo kapłana. Ostateczna decyzja zależeć będzie od papieża.

Deputowany do Zgromadzenia Narodowego z departamentu Seine-Maritime, Hubert Wulfranc zauważył, że „trzy lata nie wystarczą”, by tragedia, która poruszyła setki tysięcy ludzi stała się tylko elementem pamięci. Nie wystarczy też jedynie wspominać ks. Hamela. Hołd mu składany „człowiekowi pełnemu szacunku i humanizmu” musi stać się inspiracją do działania w społeczeństwie, któremu brakuje „życzliwości wobec dzieci i osób starszych”.

Natomiast Pierre-André Durand, prefekt departamentu Seine-Maritime i regionu Normandii wezwał do „walki z ekstremizmem i obskurantyzmem”, ale „bez ducha zemsty”.

Po południu zostaną złożone kwiaty na grobie ks. Hamela na cmentarzu w Bonsecours, po czym w tamtejszej bazylice Notre-Dame zostaną odprawione nieszpory.

Niemal 86-letni ks. Hamel został brutalnie zamordowany przez dwóch islamistów 26 lipca 2016 r., gdy sprawował Mszę św. w swoim kościele w Saint-Étienne-du-Rouvray koło Rouen. Dwaj uzbrojeni napastnicy jako zakładników wzięli czworo wiernych. Jeden z nich został ciężko ranny. Zamachowcy zostali zastrzeleni przez służby bezpieczeństwa. W 2017 r. rozpoczął się proces beatyfikacyjny ks. Hamela. Papież Franciszek uchylił w tym przypadku obowiązujący przepis, że od śmierci kandydata musi minąć co najmniej pięć lat.