Kard. Dziwisz przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, które obchodzi uroczyście 15. rocznicę konsekracji nowej świątyni oraz zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu przez Jana Pawła II. „O tym, jak głęboko wpisał się pontyfikat Jana Pawła II w życie współczesnego Kościoła, świadczy między innym fakt, że wielokrotnie powracamy do pewnych wydarzeń związanych z jego Piotrową posługą” - zauważył z tej okazji wieloletni sekretarz Ojca Świętego. Według niego, ta „osobista, ale i zbiorowa pamięć wspólnoty Kościoła” jest wzruszająca i zastanawiająca. Należy ją podtrzymywać i przekazywać następnemu pokoleniu. „Jan Paweł II siał obficie i głęboko. Zostawił nam ogromne bogactwo nauczania, zapisane na tysiącach kart” - podkreślił były metropolita krakowski, dodając, że jego nauczanie podczas podróży apostolskich stawało się potem podstawą opracowywania programów duszpasterskich dla lokalnych Kościołów na następne lata. „Ojciec Święty zostawił nam również żywy przykład osobistej wiary, nadziei i miłości. Zostawił nam swój styl służby, patrzenia na sprawy człowieka i świata. Zostawił nam przykład świętości, realizowanej we współczesnym świecie, który jest naszym światem, naszym środowiskiem” - zaznaczył hierarcha.

Kard. Dziwisz mówił, że obok św. Faustyny potrzebny był światu jeszcze jeden apostoł, aby prawda o Bogu miłosiernym mogła z jeszcze większą siłą rozbrzmiewać w dzisiejszym Kościele, „budząc w ludzkich sercach nadzieję, przywracając tę nadzieję w naszym niespokojnym i jakże często niemiłosiernym świecie, naznaczonym egoizmem, nienawiścią i przemocą”. W nauczaniu o Bożym Miłosierdziu Jan Paweł II postawił kilka milowych kroków: encyklikę, beatyfikację i kanonizację s. Faustyny, ogłoszenie święta Bożego Miłosierdzia. „Potrzebny był jeszcze jeden milowy krok. Jan Paweł II postawił go tutaj, piętnaście lat temu, w tej świątyni, konsekrując ją uroczyście i zawierzając w niej cały świat Bożemu miłosierdziu. To była ostateczna pieczęć na tym wszystkim, co Papież Bożego miłosierdzia zrobił dla tej wielkiej sprawy” - stwierdził kaznodzieja.

Jego zdaniem, 15. rocznica tego wydarzenia jest okazją do dziękczynienia za to, że słowa papieskie stały się życiem. „Ileż dobra dokonało się w tej świątyni w ciągu tych lat! Iluż ludzi stanęło tutaj przed Bogiem w prawdzie. Iluż pojednało się z Bogiem. Iluż zawierzyło Mu swoje sprawy, również te najtrudniejsze. Iluż naszych braci i sióstr powróciło stąd z nadzieją w sercu do swoich domów, do swoich rodzin, do swoich prac i obowiązków. Ileż dobrych postanowień i decyzji zostało tutaj podjętych” - wymieniał osobisty sekretarz Jana Pawła II i podkreślił, że wszystko, co dokonało się tutaj i nadal się dokonuje, zostało zapisane w miłosiernym Sercu Boga.

Kardynał wyraził wdzięczność ludziom, dzięki którym bazylika Bożego Miłosierdzia mogła powstać. Wymienił zmarłego rok temu kard. Franciszka Macharskiego, który przyjął na siebie ciężar odpowiedzialności za to dzieło, projektantów i budowniczych, dobroczyńców, usługujących w tym sanktuarium kapłanom, zwłaszcza bp. Jana Zająca i obecnego kustosza ks. Franciszka Ślusarczyka oraz siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.

Do najważniejszych wydarzeń z życia sanktuarium kard. Dziwisz zaliczył liczne pielgrzymki z całej Polski i świata, nawiedzenie świątyni przez Benedykta XVI papieża Franciszka.

Na koniec krakowski metropolita senior zaznaczył, że najważniejszym zadaniem dla polskiego Kościoła jest dziś „wyobraźnia miłosierdzia”, do której wzywał 15 lat temu papież Jan Paweł II na krakowskich Błoniach.

Bazylika Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach została konsekrowana przez Ojca Świętego Jana Pawła II 17 sierpnia 2002 roku podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski. Wtedy też Papież zawierzył cały świat Bożemu Miłosierdziu. Dziś słowa aktu zawierzenia znajdują się na jednej ze ścian bazyliki.