Reklama

Wiara

Wypłynąć na głębię

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdziwa modlitwa przemienia modlącego. Jeśli po naszej modlitwie nic się nie zmienia, to znaczy, że popełniamy jakiś błąd w modlitwie, albo ciągle jeszcze nie wypłynęliśmy na głębię. W słynnej przypowieści o modlitwie faryzeusza i celnika Jezus mówi o tym, że głęboka modlitwa usprawiedliwia i uzdrawia, natomiast modlitwa płytka i zewnętrzna nie przynosi takich owoców. Czytając wspomnianą przypowieść, nie należy szukać wokół siebie faryzeuszów i celników. Obydwie te postawy są w każdym z nas. Ukazują one jednocześnie dwa ważne etapy modlitwy. Pierwszy etap to modlitwa faryzeusza, niedoskonała i bezowocna. Drugi etap życia wewnętrznego to postawa celnika, dzięki której modlitwa nabiera mocy uzdrawiającej.

Etap modlitwy faryzeusza

Chyba większość z nas, kiedy zaczyna się modlić, musi stoczyć walkę z rozproszeniami, które sprawiają, że człowiek rozgląda się wokół siebie, analizuje swoje problemy i troski. Mimo dobrej woli modlitwy, w naszą pamięć wciskają się niezałatwione sprawy, atmosfera pracy, a także postawy innych ludzi. Nawet nasza obecność w świątyni zaczyna się od przyglądania się ludziom, a niekiedy nawet oceniania ich wyglądu, zachowania, sposobu ubierania się. Człowiek, który na modlitwie zaczyna od oceny innych ludzi i przypatrywania się im, ciągle jeszcze nie jest człowiekiem modlitwy. Jeśli nawet się modli, nie zostanie uzdrowiony. Nie można bowiem iść na spotkanie z Bogiem, skupiając się na cudzych wadach i cudzych potknięciach. Taka postawa na modlitwie może też przerodzić się w faryzejską postawę wiary. Wtedy człowiek zatrzymuje się w drodze do spotkania z Bogiem, tłumacząc się słabościami innych ludzi. Jeśli na modlitwie będziesz skoncentrowany na cudzych słabościach i grzechach, sam osobiście nigdy nie spotkasz się z Bogiem.

Głębia modlitwy celnika

Celnik najpierw spuścił głowę, aby pokazać, że modlitwa to przede wszystkich indywidualne spotkanie każdego z nas z Bogiem. Na modlitwie Bóg chce spotkać się ze mną, a nie z innymi ludźmi. Mam więc stanąć przed Bogiem sam ze sobą. I to stanąć w całej prawdzie o sobie, w tym przede wszystkim w prawdzie o swoich słabościach. Celnik nie boi się uderzyć we własne piersi i prosić Boga o litość. Bóg nie chce, abyś na modlitwie udawał kogoś doskonałego i twardego. Bądź na modlitwie autentyczny, nie bój się nawet zapłakać nad sobą, gdy się modlisz. Często w świecie musisz udawać, że wszystko jest w porządku. Bóg nie chce, abyś udawał, ale abyś modlił się tak jak czujesz i tak jak dyktuje ci serce. Jeśli staniesz na modlitwie w prawdzie o swoich słabościach i ranach, to modlitwa może stać się źródłem twojego uzdrowienia. Trudno przyjść do lekarza i opowiadać mu o zdrowych częściach swojego ciała. Musisz pokazać mu rany, aby mógł cię leczyć. Głębia modlitwy to pokorna odwaga stawania przed Bogiem w swojej słabości i ufne pokazanie Mu swoich ran. Jeśli będziesz aż tak mocno szczery na modlitwie, to możesz liczyć na uzdrowienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+3 0

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Francja: zmiana tłumaczenia jednej z próśb modlitwy „Ojcze nasz”

©stokkete/fotolia.com

W niedzielę 3 grudnia wejdzie w życie nowe sformułowanie jednej z próśb modlitwy „Ojcze nasz” w języku francuskim. Przewodniczący komisji ds. liturgii w Konferencji Biskupów Francji bp Guy de Kerimel tłumaczy, że chodzi o uniknięcie dwuznaczności dotychczasowego tekstu, mogącego sugerować, że „Bóg kusi ludzi”.

Więcej ...

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

2024-06-15 08:05

wikimedia/pixabay.com

Ks. Michał Rapacz dla Polaków w kraju jak i „dla współczesnej emigracji polskiej to piękny przykład wierności Bogu na wszystkich odcinkach życia, służby Ojczyźnie, umiłowania tradycji narodowych, budzenia patriotyzmu, przyczyniania się do duchowego i moralnego odrodzenia społeczeństwa polskiego" - powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dionizy Jedynak, kapłan archidiecezji krakowskiej, pochodzący z parafii Płoki, gdzie pracował ks. Rapacz. Dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza w Krakowie-Łagiewnikach.

Więcej ...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego pocieszenia dla poranionego świata

2024-06-15 12:30

PAP/Łukasz Gągulski

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd - powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Wiara

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kościół

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kościół

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Kościół

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych