Aneta Szczuka od zawsze lubiła tworzyć i chciała dzielić się z innymi tym, co czuje. Jest przekonana, że nic poza Bogiem nie wypełni pustki, którą ma w sobie człowiek.
Wiem, Kto mi pomógł
W 2017 r. nastąpił przełom w jej życiu. – W tym czasie źle się działo, więc zaczęłam szukać pomocy w źródłach związanych z New Age – opowiada Aneta Szczuka. – To jednak nie pomagało, było jeszcze gorzej. Wiedziałam już, że jest Bóg, i zaczęłam korzystać z sakramentów, ale wciąż jedną nogą szukałam „pomocy” poza Nim. Nie zdawałam sobie sprawy, że to jest coś złego, że to wykracza przeciw pierwszemu przykazaniu Dekalogu – dodaje wokalistka. Jak mówi, przeszła wtedy przez kilka ciężkich miesięcy i okres bardzo dużych ciemności. Paradoksalnie jednak ten czas okazał się dla niej błogosławiony. To właśnie wtedy dokonało się jej nawrócenie. Pan Bóg stopniowo zabierał jej lęki i niepokoje. Powoli, przez spowiedź generalną i Eucharystię, uzdrawiał wszystkie sfery jej życia. To była jedna z największych duchowych walk w jej życiu. Zwycięska. – Dziś wiem, Kto mi pomógł: to był Jezus ze swoją łaską – przyznaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
O Nim śpiewam
Reklama
Od jakiegoś czasu wokalistka dzieli się swoją twórczością w mediach społecznościowych. Prowadzi dwa profile na Facebooku – pierwszy z piosenkami jej autorstwa, a drugi poświęcony psalmom. Pisze muzykę, aranżuje i wykonuje utwory. – Od zawsze lubiłam tworzyć i chciałam dzielić się z innymi tym, co czuję w sercu. Kiedyś były to utwory rozrywkowe, ale od dłuższego już czasu tworzę muzykę chrześcijańską i muzykę do psalmów z Pisma Świętego. Właśnie to czuję w sercu i już wiem, że nic innego nie wypełni pustki, którą ma w sobie człowiek – pustki, którą można wypełnić tylko Panem Bogiem – wyznaje artystka. – Dlatego też zależy mi na tym, by odbiorca, słuchając utworów, nakierowywał się na to, co buduje, co daje życie, co napełnia i daje spełnienie. Odkryłam, że jest to wiara i relacja z żywym Bogiem, które trzeba „podlewać” i pielęgnować tak jak relację z bliską osobą. Dlatego też na profilach dzielę się muzyką o takiej tematyce. Kiedy odkrywa się, co jest bezcenne, chciałoby się całemu światu powiedzieć o Tym, który zmienia rzeczywistość i dla którego wszystko jest możliwe. Takiego Jezusa poznałam i o Nim śpiewam, by pomóc innym odkryć tę prawdę.
Płyta
Jakiś czas temu ukazała się solowa płyta wokalistki pt. Wiara. Znajduje się na niej 10 utworów. Choć z żadnego z nich nie wybrzmiewa wprost, do kogo są one adresowane, wszystkie, jak mówi artystka, pisała z myślą o Bogu i łasce wiary, którą otrzymała jako dar i którą chce się dzielić. – Nie można jej już zamówić on-line, ale części utworów z płyty można posłuchać na YouTubie oraz Spotify. Chętnie również zagrałabym koncert, na którym można by było nabyć płytę. Jeśli ktoś chciałby zaplanować taki koncert w swojej parafii – jest taka możliwość. Myślę również o koncertach, na których wykonywałabym psalmy. Ponieważ jest już kilku muzyków gotowych do współpracy, chciałabym rozszerzyć działania muzyczne i ewangelizacyjne. Jeśli ktoś myśli o zorganizowaniu takiego koncertu, również można kontaktować się ze mną poprzez profil na Facebooku.
Uratował z depresji
Reklama
– Dzielenie się twórczością daje mi radość. Jeszcze większa jest wtedy, gdy dostaję wiadomości, że ta muzyka koi, przybliża do Boga, pomaga w czasie trudu. Jeden z komentarzy, który bardzo mnie zmotywował do dalszego tworzenia, był od osoby, której któryś z moich utworów uratował życie w czasie depresji, jak napisała. Oczywiście, wiem, że to zasługa nie samego utworu, ale działania Pana Boga i że wybiera On takie narzędzie jak ja, by do kogoś dotrzeć i kogoś uratować. To cieszy najbardziej, że można po prostu służyć Panu Bogu i robić Mu miejsce – mówi wokalistka. Przyznaje, że pojawiały się też chwile, w których chciała przerwać działania muzyczne. – Zastanawiałam się, czy to jest dla mnie dobra droga i czy dobrze odczytuję to, czego chce ode mnie Bóg. Jednak właśnie dzięki temu, że inni piszą o tym, jak ta muzyka wpływa na ich życie, dziękuję Bogu, że mogę dzielić ię moją pracą z innymi. Widzę też ogromne wstawiennictwo Maryi, dzięki której mogę pracować zawodowo jako muzyk oraz trener głosu. W tej właśnie intencji modliłam się na różańcu, odmawiałam Nowennę Pompejańską, która została wysłuchana, i Matka Boża utorowała mi tę ścieżkę zawodową. Wiem, że własnym wysiłkiem nie byłabym w miejscu, w którym jestem teraz.
Codzienne zaskoczenia
Niedawno miała miejsce premiera najnowszego utworu Anety Szczuki – On czeka. – Utwór ten powstał jako wyraz wdzięczności za to, że On – Jezus czeka na mnie, na ciebie zawsze. Bez względu na porę, samopoczucie, grzech, niemoc – On Jest i czeka. Tekst piosenki zawiera inspiracje słowami z Pisma Świętego. Wzrusza mnie postawa dobrego Ojca, który po prostu czeka, aż zawołamy do Niego. Nie odwróci się, nie zawiedzie. Po prostu będzie, poprowadzi, wskaże drogę. Od żywej relacji z Panem Bogiem zaczyna się zmiana życia i myślenia, która jest odpowiedzią na Jego miłość – zauważa wokalistka. – Myślę, że ludziom wiara i Kościół kojarzą się z czymś przedawnionym, niemodnym. Życie z Żywym Bogiem to przecież codzienne zaskoczenia, inicjatywy, zadania, służba, radość, również cierpienie, ale przeżywane z poczuciem sensu. Można się o tym przekonać dopiero wtedy, gdy odpowie się na miłość Boga.
Nie ma przypadków
Co dziś nadaje głęboki sens jej życiu, co daje jej wiara w Pana Boga? – Sens to tytuł piosenki z płyty Wiara. Jej fragment brzmi: „Przymnóż mi wiary w to, że dziś każdy sen spełni się, każdy dzień ma sens, bo w Twoich rękach jest”. Dla mnie sensem jest to, że moje życie nie kończy się na ziemi, ale będzie trwało bez końca. Codziennie jednak już tutaj mogę kosztować darów, które nadają sens każdej chwili. Mocno wierzę w to, że nic nie dzieje się przypadkiem i wszystko jest dopuszczone przez Pana Boga z miłości. I tylko z Nim można wszystkie chwile przeżyć, zauważając w nich sens i cel. Ważna jest taka przemiana myślenia, by dopatrywać się we wszystkim działania Bożego i Jego prowadzenia. Nie jesteśmy dziełem przypadku, ale dziećmi Boga, który zna wszystkie nasze drogi, o czym mówi też Psalm 139 (jeden z moich ulubionych) – można go również usłyszeć na kanale YouTube: Psalm Na Każdy Dzień – podsumowuje Aneta Szczuka.
Więcej o Anecie Szczuce – na jej profilu na Facebooku. Jej piosenek można słuchać na kanale YouTube o nazwie Aneta Szczuka lub psalmnakazdydzien .