Od jakiegoś czasu prowadzisz na Instagramie profil „Wiara i książki”, który cieszy się dużym zainteresowaniem wśród kobiet pragnących pogłębiać swoją wiarę. Skąd się wziął pomysł na takie miejsce w sieci?
Potrzeba serca. Jako żona, mama, a jednocześnie kobieta aktywna zawodowo dobrze wiem, jak trudno w codziennym zabieganiu znaleźć przestrzeń na ciszę, modlitwę i refleksję. Chciałam stworzyć miejsce w sieci, w którym kobiety znajdą nie tylko duchowe wsparcie, ale też konkretne inspiracje – książki, modlitwy, myśli, które pomogą im zbliżać się do Boga w codzienności. Tylko tyle i aż tyle. Bo Pan Bóg często nie oczekuje od nas wielkich rzeczy – wystarczy odrobina otwartości, by mógł działać w naszym życiu. Potrzeba jedynie zgody i chęci współpracy z Jego łaską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu