Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Miłość nie tylko w święta

2024-04-16 14:14

Niedziela zamojsko-lubaczowska 16/2024, str. IV

Z uczestnikami warsztatów spotkał się bp Marian Rojek

Joanna Ferens

Z uczestnikami warsztatów spotkał się bp Marian Rojek

W Warsztatach Terapii Zajęciowej w Biszczy odbyło się świąteczne spotkanie wielkanocne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęło się ono wspólną modlitwą, po której wszyscy podzielili się jajkiem i składali sobie świąteczne życzenia. – Osoby niepełnosprawne wkładają w to spotkanie całe swoje serce i miłość – podkreślała Teresa Irena Jaskulska, prezes Fundacji na Rzecz Osób Niepełnosprawnych i Potrzebujących Pomocy „Otwórzmy Swoje Serca” w Biszczy. – Nasi uczestnicy wiedzą dokładnie, co to są święta wielkanocne i co to jest Triduum Paschalne. Nawet nie potrafią tego czasem wypowiedzieć, ale wierzą, czują i starają się na swój sposób zrozumieć. A więc jest to piękne, że w tym się orientują i w tym również jest uwielbienie Boga Zmartwychwstałego. Kiedyś usłyszałam coś takiego, na początku pracy tutaj, że z tych ludzi nic nie będzie, co pani wymyśla. A jednak to jest coś pięknego. Jak zawiozłam z Dnia Kobiet płytę do Warszawy, aby pokazać tam w Sejmie i w Senacie, to mówili, że to jest niemożliwe, że ci ludzie tak potrafią. A oni czekają na to, żeby się pokazać, żeby być zauważonym, żeby brać udział. Tyle lat i oni tego wszystkiego się nauczyli. A stąd, co jest bardzo ważne, przenoszą to do domów i oni w domu wymagają, żeby stół był czysty, żeby było położone to sianko na Boże Narodzenie, żeby było jajeczko przygotowane na Wielkanoc. Oni już w domu zawsze pytają, kiedy na stole nie ma jajeczka. Czy to nie jest piękne? To jest niesamowite, czego oni się nauczyli od nas. My od nich też się uczymy i ich rodziny też się od nich uczą. Oni są darem dla całej społeczności. To jest niesamowite, co potrafią niepełnosprawni pod dobrym nadzorem – zaznaczyła.

Wejść w tajemnicę

W wydarzeniu uczestniczył pasterz naszej diecezji, bp Marian Rojek, który podkreślał, że spotkania w Biszczy to jak spotkania z najbliższą rodziną, pełne ciepła i życzliwości. – Spotkania różnego rodzaju, jakie się odbywają są ważne, bo one dają pewne integracyjne poczucie wspólnoty, jedności, potem także wzajemnej relacji do drugiego człowieka. Natomiast to dzisiejsze spotkanie ma również charakter religijny i ma mocne podłoże duchowe. Spotykamy się tutaj wraz z uczestnikami Warsztatów Terapii Zajęciowej, są ich rodzice, są opiekunowie. Są także i przedstawiciele różnych wspólnot, urzędów, prezentują się te osoby, które w jakikolwiek sposób wspomagają także to dzieło. Jest ta możliwość, żeby sobie indywidualnie życzenia przekazać, potem także tę tajemnicę nawiązującą do Triduum Paschalnego i do zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Potem błogosławieństwo jajek, symbolu życia, którym się dzielimy, a także misterium Męki Pańskiej. Piękny sposób jako pewna forma teatralna właśnie światłocienia, została przedstawiona przez uczestników pod wejrzeniem tutejszej opiekunki, która reżyserowała to spotkanie. Rzeczywiście byliśmy wszyscy pod wrażeniem, gdzie liczy się gest, gdzie liczy się symbolika, gdzie liczy się wyobraźnia człowieka, która właśnie mówi o tym, co widzimy, co przeżywamy. A dla tych osób jest to niezwykle ważne. Każdy z nich ma swoją tajemnicę, doświadczenia, przeżycia. Może ta, powiedzmy sprawność, jest inna aniżeli pozostałych osób i ogranicza ich w jakimś zakresie, ale w tym rzeczywiście potrafią oddać całą swoją duszę, całe swoje przeżycie i tę treść, którą my znamy z misterium Męki Pańskiej – tłumaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Blask światła i cienia

W programie spotkania wielkanocnego znalazł się także teatr światła i cienia przygotowany przez podopiecznych WTZ w Biszczy, odnoszący się do Triduum Paschalnego. O szczegółach tego spektaklu mówiła w rozmowie reżyserka Aleksandra Wit. – Chcieliśmy przede wszystkim przedstawić misterium w taki nietypowy sposób. Nie tak jak zazwyczaj pokazywaliśmy nasze przedstawienia, gdzie zawsze ktoś recytował jakiś wiersz, dlatego stwierdziliśmy, że chcemy zrobić to trochę inaczej, żeby udział w przedstawieniu mogły wziąć też osoby, które mają problemy z wypowiadaniem się i chcieliśmy wykorzystać po prostu inne ich atuty, które posiadają i ich wrażliwość taką, którą mają w sobie. Dlatego przygotowaliśmy teatr cieni, w którym bez słów mogliśmy przedstawić całe misterium Męki Pańskiej, w taki sposób poruszyć naszych widzów. Mam nadzieję, że się udało poruszyć te serca gości bez wykorzystania słów. Podopieczni są bardzo, bardzo zdolni. Ja jak zaczęłam tutaj pracować, to nie spodziewałam się, że tyle talentów tutaj odnajdę. Są bardzo chętni do występowania i udało się zebrać całkiem liczną grupę. Tym razem przygotowania wyglądały tak, że mieliśmy mało czasu, próby były bardzo intensywne, czasami byliśmy trochę już zmęczeni, ale wszyscy dzielnie ćwiczyli, bo bardzo, bardzo im zależało na tym, żeby się jak najlepiej zaprezentować – wyjaśniała.

Reklama

Rodzinny charakter

– Czujemy się tutaj jak jedna, wielka rodzina – podkreślała Genowefa Tokarska, mama jednej z podopiecznych WTZ w Biszczy. – Jest tutaj grupa osób, która jest ze sobą związana określonymi wymaganiami. Dla nich takie spotkanie niejednokrotnie jest spotkaniem rodzinnym. Wiele osób uczestniczących tutaj w warsztatach mieszka zupełnie samotnie. Są niezwiązani z żadną swoją rodziną, być może są gdzieś zapraszani do sąsiadów. Ale to spotkanie wielkanocne tutaj to jest naprawdę takie rodzinne spotkanie dla wszystkich i dla nas również. Od czasu do czasu się spotykamy. Jeździmy przecież razem na wycieczki, spotykamy się, więc znamy się i przy okazji świąt. Ważne jest takie podzielenie się tym jajeczkiem, powiedzenie sobie paru miłych słów. Poza tym święta Wielkanocne to są takie święta miłości dlatego, że to Pan Jezus oddał z miłości dla ludzi życie na krzyżu. To są święta miłości, więc myślę, że dla nas wszystkich, im więcej nas się zbiera, tym lepiej, bo możemy sobie powiedzieć dobre słowo. Tu nie ma nic sztucznego, tu jest wszystko takie naturalne i prawdziwe. I nawet może niektórym się wydaje, że tutaj jest jakaś agresja, że ktoś tam komuś dokucza, że ktoś kogoś popycha. Nie, to jest tak zgrana grupa i jeden z drugim jest tak mocno związany. To może na takich spotkaniach szczególnie nie widać, bo tu każdy stara się być mimo wszystko taki dobry i grzeczny. Ale tak jak ja ich obserwuję na różnego rodzaju wycieczkach, to ich takie spontaniczne zachowanie, że komuś trzeba pomóc, że ktoś jeszcze z nich jest słabszy i on wymaga tej pomocy. I dlatego właśnie to jest takie ważne – podkreśliła.

Reklama

Słowo Pasterza

Biskup Marian Rojek przekazał dla wszystkich czytelników życzenia nie tylko świąteczne, ale również na czas po świętach, aby radość Zmartwychwstania trwała w nas każdego dnia. – Patrząc i przeżywając Triduum Paschalne i Święta Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa życzę wszystkim, aby te wydarzenia umocniły waszą wiarę, by ta wasza wiara była dzisiaj bardzo wytrwała, mocna, ciągle odnawiana i ożywiona przez łaskę Jezusa Chrystusa. Życzę Wam także gorącej miłości. Bez miłości nie damy rady w tym życiu przejść i zrealizować naszego powołania. I dlatego też niech ta miłość przez was niesiona będzie na nowo ożywiona w miłości Chrystusowej i niech ona się zamienia na konkretne czyny miłości względem drugiego człowieka. I wreszcie trzecia cnota to nadzieja. Potrzebujemy tej ufnej nadziei w Bożą Opatrzność, także wobec tych rzeczywistości, które spotykamy. A więc dzisiaj wojna, brak pokoju, jakieś kłótnie, nienawiści, zewnętrzne sprawy, które widzimy. I to nas trochę niepokoi. Ale miejmy ufność w Bogu i starajmy się odkrywać Jego wolę i ją realizować. Właśnie zgodnie z tym, czego On pragnie dla naszego zbawienia – życzył biskup.

Na zakończenie wszyscy uczestnicy spotkania zasiedli do wspólnego posiłku przygotowanego przez podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej, pracowników placówki i rodziców.

Podziel się:

Oceń:

+2 0

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Anioły dobroci

Zajęcia w pracowni ceramicznej

Archiwum zgromadzenia

Zajęcia w pracowni ceramicznej

Benedyktyński Zakątek to wyjątkowe miejsce na mapie Puław. Nieopodal Wisły bezpieczną przystań znalazły niepełnosprawne dzieci i młodzież.

Więcej ...

Rosjanie uwięzili ukraińskich redemptorystów [Wywiad]

2024-04-30 09:22

materiał własny

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z ks. Witalijem Porowczukiem, który opowiada o ciężkiej sytuacji ukraińskich jeńców w Rosji, trosce o to, aby wymieniać wszystkich jeńców ukraińskich na rosyjskich i rosyjskich na ukraińskich, o więzionych księżach, w tym dwóch ukraińskich redemptorystach oraz o tym, w jakich warunkach, przypominające sowieckie gułagi, przebywają ukraińscy jeńcy.

Więcej ...

Rzym: Dwaj proboszczowie z archidiecezji łódzkiej biorą udział w spotkaniu Proboszczowie dla Synodu

2024-04-30 18:44

archidiecezja.lodzka.pl

„Od wczoraj w podrzymskim Sacrofano trwa trzydniowe spotkanie, na które Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Rzymu ponad 300 proboszczów z całego świata, aby wymienili się swoimi doświadczeniami Kościoła ewangelizacji i przeżywania wiary” - relacjonuje ks. Kamiński z archidiecezji łódzkiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Mistrz miłosierdzia

Wiara

Mistrz miłosierdzia

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego