Reklama

Wielcy kapłani

Patronem cyklu Wielcy Kapłani jest

Wychowawca królów i świętych

Antoni Gramatyka

polona.pl

Antoni Gramatyka "Jan Długosz"

Każdy z nas, chcąc nie chcąc, patrzy na średniowieczną Polskę oczami Jana Długosza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kim tak naprawdę był autor Roczników, czyli kronik sławnego Królestwa Polskiego, jednogłośnie uznanych przez historyków za najwspanialsze dzieło polskiej średniowiecznej historiografii? Wbrew przedstawieniu na słynnym obrazie życie Długosza nie ograniczało się do ciasnej przestrzeni biurka, przy którym spisywał swoje obszerne, bo aż dwunastotomowe opus vitae. Zanim przystąpił do pracy nad Rocznikami, wiele przeżył; zjeździł pół Europy, zdobył doświadczenie dyplomatyczne, wspiął się na szczyt średniowiecznej drabiny społecznej, ale wszystko to nie miało dla niego większej wartości, wszak był przede wszystkim kapłanem.

Miał być rumak...

Reklama

Długosz nie miał ułatwionego startu jak możni tego świata. Urodził się w 1415 r w. niezbyt zamożnej, choć osławionej bohaterstwem rodzinie. Jego ojciec, również Jan, walczył pod Grunwaldem, gdzie wsławił się pojmaniem dwóch wysokiej rangi rycerzy zakonnych, których przyprowadził przed oblicze wielkiego księcia litewskiego Witolda. Za ten wyczyn otrzymał w zarząd zamek w Brzeźnicy. Sen z powiek seniorowi rodu spędzało zapewnienie odpowiedniej przyszłości pokaźnej gromadce dzieci, których się doczekał. Wiedział, że nie podoła finansowo, by każdego z synów zaopatrzyć na poczet rycerskiej kariery, toteż postawił na naukę. Posłał dzieci do szkół parafialnych. Jak się wkrótce okazało, mały Jan, przyszły ojciec polskiej historiografii, doskonale się odnalazł w szkolnych ławach. Zamiast rumaka, zbroi i miecza wolał księgi, pergaminy i kałamarz. Z takim zapałem chodził do szkoły, że zazwyczaj stawał przed zamkniętą bramą szkolnego gmachu na długo przed przybyciem nauczyciela. Rodzice, widząc jego zapał do nauki i inteligencję, posyłali go do coraz to lepszych szkół, aż wreszcie jako nastolatek wkroczył w poczet żaków Akademii Krakowskiej, by rozpocząć studia na Wydziale Sztuk Wyzwolonych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na biskupim dworze

Młody student zaimponował mądrością i ambicją biskupowi krakowskiemu Zbigniewowi Oleśnickiemu, który rychło zaprosił Jana do grona swoich ścisłych współpracowników. Służba u Oleśnickiego diametralnie zmieniła życie Długosza – na biskupim dworze spędził niemal ćwierć wieku. Oleśnicki był jedną z najbardziej wpływowych postaci XV-wiecznej Polski, szarą eminencją, która nadawała ton polityce Jagiellonów. Jako jeden z nielicznych mężów stanu miał jasno sprecyzowaną i szeroką koncepcję stworzenia z Polski wielkiego państwa, wizję, którą z czasem przejął od niego Długosz. Jej elementy, np. doktryna suwerenności uwieczniona w Rocznikach, stanowi fundament zachodnioeuropejskiej demokracji.

Obecność w ścisłym gronie współpracowników biskupa dawała szansę na wypłynięcie na szerokie wody życia politycznego i społecznego, z której ambitny Jan skorzystał. Po 3 latach studiów przerwał naukę, by całkowicie poświęcić się pracy dla bp. Oleśnickiego. Początkowo wykonywał obowiązki kancelisty i notariusza. Po tym, jak w 1436 r. Długosz przyjął święcenia kapłańskie, stał się również najbardziej zaufaną osobą bp. Oleśnickiego; prowadził jego kancelarię i miał pieczę nad jego majątkiem. O zaufaniu, którym hierarcha obdarzył Długosza, świadczy fakt, że wyznaczył go na wykonawcę swojego testamentu.

Dyplomata w sutannie

Reklama

Długosz nie należał do ludzi, którzy całe życie spędzają za biurkiem. Inteligentny, taktowny, potrafił się odnaleźć w każdej, nawet najbardziej niezręcznej i wymagającej sprytu sytuacji, a zarazem wiedział, jak osiągnąć cele wyznaczone przez swoich mocodawców – był więc idealnym kandydatem na wytrawnego dyplomatę. Z tej racji często towarzyszył bp. Oleśnickiemu w misjach dyplomatycznych i dzięki temu znalazł się w centrum najważniejszych wydarzeń politycznych średniowiecznej Polski i Europy. Posłował do Rzymu, Florencji, Wenecji, Pragi i Budy. W swoich podróżach zawędrował aż do Jerozolimy. Z czasem zaczęto powierzać mu samodzielne misje, np. arcydelikatne pertraktacje we Włoszech mające na celu przyznanie polskiemu biskupowi kapelusza kardynalskiego, z czego wywiązał się nadspodziewanie dobrze. Brał udział w przejęciu księstwa siewierskiego w 1443 r. Towarzyszył królowi Władysławowi Warneńczykowi, który udawał się na Węgry, a z polecenia króla Kazimierza Jagiellończyka prowadził negocjacje z niezwykle trudnym i przebiegłym przeciwnikiem – zakonem krzyżackim.

Banita i wychowawca królów

Śmierć bp. Oleśnickiego w 1455 r. była dla Długosza istnym tsunami. Stracił nie tylko mentora i przyjaciela, ale również tak mozolnie wypracowaną pozycję. Wraz z odejściem potężnego biskupa odnowiły się dawne urazy, które Kazimierz Jagiellończyk żywił do Oleśnickiego. Te dwie najważniejsze osoby w państwie miały diametralnie odmienne wizje rządzenia Polską, zresztą król i hierarcha różnili się niemal w każdej sprawie. Polaryzacja poglądów z czasem przerodziła się w maskowaną z trudem niechęć. Gdy zabrakło Oleśnickiego, Długosz, jako jego najwierniejszy współpracownik i kontynuator myśli politycznej, popadł w niełaskę władcy. W końcu został wygnany z Krakowa, a jego dobra uległy konfiskacie. Przez kolejne lata jako banita tułał się po Polsce. Człowiek tak wielkiego formatu jak Długosz, najtęższy umysł w państwie i jeden z największych intelektualistów w Europie, nie mógł jednak ot tak, przez jeden królewski kaprys, popaść w zapomnienie. Jagiellończyk musiał sobie o nim przypomnieć, gdy prowadził pertraktacje z Krzyżakami. Długosz powoli zaczął powracać do królewskich łask. Wrócił też na Wawel, i to w wielkim stylu. Mimo osobistej niechęci do kronikarza Jagiellończyk oddał mu na wychowanie swoich synów. Długosz wywarł ogromny wpływ na ich osobowość, przede wszystkim pogłębiając religijność królewiczów – spod jego pieczy wyszło czterech królów, jeden prymas i jeden święty. Na większości europejskich dworów mówiono o młodych Jagiellonach, chwaląc ich za elokwencję oraz pobożność, co było zasługą ich wychowawcy. Monarcha, doceniając talenty i głęboką wiarę Długosza, wsparł jego starania o arcybiskupstwo lwowskie. Niestety, wychowawca królewskich synów zmarł w 1480 r., nie doczekawszy się papieskiego zatwierdzenia swojej kandydatury.

Ojciec dziejopisarstwa

Długosz uchodził, jak wspomniano, za jeden z najtęższych umysłów współczesnej sobie Europy. Wśród kronikarzy, zarówno europejskich, jak i rodzimych, nie miał sobie równych. Był erudytą i wytrawnym pisarzem. Pisał prosto, niczym Tytus Liwiusz, słynny rzymski historyk, ale stworzone przez niego opisy, jak np. ten bitwy pod Grunwaldem, są arcydziełem literatury, którego nie powstydziłby się nawet Henryk Sienkiewicz. Najsłynniejsze ze swoich dzieł, Roczniki, Długosz zaczął spisywać, gdy miał ponad 40 lat; w momencie, gdy jego życie się skomplikowało – po śmierci mentora i wejściu w konflikt z królem. Kronikę pisał do końca życia. Pozostawił po sobie pierwsze kompleksowe opracowanie dziejów Polski, które stało się wzorem dla kolejnych pokoleń historyków. Przesycone pobożnością i patriotyzmem jest ponadczasową klamrą życia autora.

Cykl powstał dzięki LINK4 POLSKIEJ FIRMIE UBEZPIECZENIOWEJ

Archiwum TK Niedziela

Podziel się:

Oceń:

+16 0
2022-11-15 12:37

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nietuzinkowy kapłan

Ks. Antoni Marchewka

Archiwum Zgrodzomadzenia Córek Najczystszego Serca NMP

Ks. Antoni Marchewka

Był redaktorem naczelnym Niedzieli, współpracownikiem Zofii Kossak-Szczuckiej, należał do grona bliskich współpracowników Prymasa Tysiąclecia.

Więcej ...

USA: Trump zapowiedział "wykorzenienie antychrześcijańskiej dyskryminacji" w państwie

2025-02-07 08:17
Donald Trump na spotkaniu religijnym National Prayer Breakfast

PAP/EPA

Donald Trump na spotkaniu religijnym National Prayer Breakfast

Prezydent Donald Trump zapowiedział w czwartek, że podpisze dekret o "wykorzenieniu antychrześcijańskiej dyskryminacji" w administracji federalnej. Zapowiedział również stworzenie biura ds. wiary w Białym Domu. Na jego czele ma stanąć kontrowersyjna duchowna Paula White.

Więcej ...

Polska na Skale. Wielka Nowenna w intencji Ojczyzny

2025-02-07 21:27

Mat.prasowy

Od 11 lutego do 15 kwietnia br. trwać będzie Wielka Nowenna za Polskę i nasz naród. Zapraszamy do wspólnej modlitwy wszystkich, którym leży na sercu przyszłość naszej Ojczyzny.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Uczeń szkoły specjalnej zatrzymany za komentarz...

Wiadomości

Uczeń szkoły specjalnej zatrzymany za komentarz...

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Mistyczka zaprzyjaźniona ze św. o. Pio będzie...

Wiara

Mistyczka zaprzyjaźniona ze św. o. Pio będzie...

Czy moje świadectwo jest prawdziwe?

Wiara

Czy moje świadectwo jest prawdziwe?

CBA zatrzymało księdza

Wiadomości

CBA zatrzymało księdza

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Rok liturgiczny

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Święta na trudne czasy

Święci i błogosławieni

Święta na trudne czasy

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Kościół

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

Wiara

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa