Reklama

Wielcy kapłani

Patronem cyklu Wielcy Kapłani jest

Menedżer w sutannie

Ksiądz Piotr Wawrzyniak

pl.wikipedia.org

Ksiądz Piotr Wawrzyniak

Jako nastolatek chciał walczyć z zaborcami o niepodległość ojczyzny. Jako ksiądz budował nowoczesne społeczeństwo obywatelskie. O kim mowa?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lista funkcji pełnionych społecznie przez ks. Piotra Wawrzyniaka może wzbudzić podziw: prezes Towarzystwa Przemysłowego św. Wojciecha w Śremie, dyrektor Banku Ludowego w Śremie, patron Związku Towarzystw Przemysłowych oraz Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych, prezes Związku Kapłanów „Unitas”, a także Związku Fabrykantów na Rzeszę Niemiecką i wiele, wiele innych... W XIX wieku okrzyknięto go „niekoronowanym królem Polski”. W dzisiejszych czasach ten zaangażowany tak bardzo, jak to tylko możliwe, w przyziemne sprawy gospodarcze i finansowe ksiądz, menedżer, poseł, prezes, bankier w jednej osobie nie miałby łatwo. Żeby lepiej zrozumieć życie i działalność ks. Wawrzyniaka, trzeba odnieść się do czasów, w których żył.

Droga życiowa

Urodził się w 1849 r. w podśremskiej wsi Wyrzeka. Jego rodzice byli ludźmi głęboko wierzącymi. Matka, gdy była jeszcze w ciąży, złożyła przyrzeczenie, że jeśli urodzi syna, odda go do stanu kapłańskiego. Fakt ten i religijne wychowanie zadecydowały o wyborze drogi życiowej Piotra Wawrzyniaka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jako dziecko podjął naukę w wiejskiej szkole elementarnej. Gdy był uczniem gimnazjum w Śremie, wstąpił do tajnej organizacji filomackiej. Chłopcy sami dbali tam o wykształcenie, jakiego nie chciała dać im szkoła pod pruskim nadzorem. Podczas spacerów po lesie uczyli się polskiej historii i literatury. Organizowali obchody narodowych rocznic. Kiedy wybuchło powstanie styczniowe, 14-letni Piotr przerwał naukę, żeby przekroczyć granicę i walczyć z Rosjanami. Przez kilka tygodni błąkał się bezskutecznie po lesie, szukając jakiegoś oddziału zmierzającego do Królestwa Polskiego. Presja ojca sprawiła, że posłusznie wrócił do szkoły. Jego powołaniem był zupełnie inny rodzaj walki.

Kapłan i społecznik

W 1867 r. rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Poznaniu, które od 1870 r. kontynuował w seminarium w Gnieźnie. Arcybiskup Mieczysław Ledóchowski wysłał go na studia do Münster (przez Polaków nazywanego Monastyrem), których jednak nie ukończył. W 1872 r. wrócił na studia w gnieźnieńskim seminarium, które wkrótce sfinalizował, po czym 11 sierpnia przyjął święcenia kapłańskie z rąk bp. Józefa Cybichowskiego. Następnie władze kościelne skierowały ks. Wawrzyniaka jako wikariusza do parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Śremie. Tam zetknął się ze znanym społecznikiem, późniejszym prymasem Polski, ks. Florianem Stablewskim, który zaszczepił w duchownym zainteresowanie sprawami społecznymi, wciągając go do pracy w funkcjonującej w Śremie Kasie Oszczędności i Pożyczek, przekształconej później w Bank Ludowy.

Niechęć władz pruskich do działalności ks. Wawrzyniaka sprawiła, że mógł objąć stanowisko proboszcza dopiero po 26 latach pracy wikariuszowskiej. Przejęcie parafii św. Jakuba Apostoła w Mogilnie wyzwoliło w kapłanie dodatkową energię do podejmowania działań społecznych. Ich rozmach i znaczące efekty pozwoliły nazywać go „menedżerem w sutannie” i „królem czynu, który szedł przed narodem na okazanie drogi”. I takim pozostał do końca.

Wiedza i działanie

Reklama

Prowadził towarzystwa oraz kółka dla rolników, robotników i przemysłowców, gdzie podczas pogadanek podnosili swoje kwalifikacje zawodowe. Tworzył polskie spółdzielnie handlowe skupujące produkty rolne, tym samym uniezależniając polskich rolników od dyktujących wyższe ceny przedsiębiorców niemieckich czy żydowskich. Szefował Księgarni św. Wojciecha w Poznaniu, wydając wiele książek i czasopism o tematyce narodowej i religijnej. Dla księży założył „Unitas” – rodzaj związku zawodowego, umożliwiającego im ubezpieczanie się oraz zapewniającego emerytury, a także słynną „Księżówkę”, czyli dom wypoczynkowy w Zakopanem.

Nie tylko na wiecach, ale i podczas spotkań kolędowych uczył, że nawyk oszczędzania trzeba w sobie wyrabiać, bo jest patriotycznym obowiązkiem. Budził zaufanie we własne siły zarówno u pojedynczych osób, jak i całych grup społecznych. Pozwalał im wierzyć, że są mądrymi i produktywnymi gospodarzami.

Siła edukacji

Reklama

Kolejnym polem aktywności ks. Wawrzyniaka stały się inicjatywy edukacyjne. W 1873 r. został wybrany na prezesa Towarzystwa Przemysłowego, skupiającego głównie rzemieślników, którego celem było podniesienie kultury zawodowej i osobistej członków. Podczas spotkań towarzystwa wygłaszał wykłady z zakresu religii, historii, ekonomii, techniki, organizował także zabawy, wieczornice, obchody rocznic narodowych i wycieczki. Z jego inspiracji powołano szkołę wieczorową dla rzemieślników, w której uczył arytmetyki, geografii gospodarczej i korespondencji kupieckiej; niestety, placówka po pół roku została zamknięta przez władze pruskie. W 1876 r. założył w Śremie pierwszą Czytelnię Ludową, która została przekształcona w ogniwo Towarzystwa Czytelni Ludowych. Również z jego inicjatywy rok później powołano Stowarzyszenie Czeladzi Katolickiej, które miało sprawować opiekę nad młodzieżą rzemieślniczą. Mimo fiaska placówki wieczorowej dla rzemieślników ks. Wawrzyniak nie porzucił idei stworzenia polskiego szkolnictwa zawodowego. W Śremie powołał Szkołę Gospodarstwa Kobiecego i Pracy Domowej, która wychowywała uczennice z Wielkopolski, Prus Zachodnich, Śląska, a także Królestwa Polskiego.

Nic dla siebie

Nie był dobrym oratorem, ale dbał o piękno języka. Mówił w prostych słowach, logicznie i konkretnie. Nie zostawił po sobie pism, nie budował teoretycznych koncepcji – skupiał się głównie na pracy. Jak często podkreślał, praca społeczna w warunkach, z jakimi miano wówczas do czynienia, stanowiła wręcz obowiązek kapłana. Napisał, że księża: „Muszą naśladować onych mężów izraelskich, którzy oblężoną Jerozolimę fortyfikowali, dzierżąc w jednej ręce miecz, a w drugiej kielnię dla wznoszenia murów. Tym mieczem jest dla nas praca około społeczeństwa w jednej ręce, podczas gdy drugą trzymamy się ołtarza i krzyża. Kto by z nas, zadania swego nie rozumiejąc, obydwu rękami trzymał się ołtarza, ten święty zostanie, ale obowiązków całego człowieka nie wykona”.

Żył prosto. Nie posiadał dzieł sztuki, tylko stół, książki i pełno krzeseł w każdym pomieszczeniu. Nigdy nie wypowiadał się źle o żadnym z parafian, chciał być wśród nich pochowany. Nie zaniedbywał również duszpasterskich obowiązków. Spędzał długie godziny w konfesjonale. Kiedy niedomagał i zalecano mu położyć się do łóżka, odpowiadał, że na chorowanie nie ma czasu. Umarł tak, jak żył – w biegu, na atak serca – 9 listopada 1910 r. wieczorem po posiedzeniu Rady Nadzorczej Związku Spółek Zarobkowych i Gospodarczych, którego był patronem (urzędowe stwierdzenie śmierci nastąpiło po północy, stąd czasem podaje się datę 10 listopada). Uroczystości żałobne rozpoczęły się 12 listopada w Domu Katolickim w Poznaniu. Następnego dnia trumnę z ciałem duchownego przewieziono do Mogilna, gdzie został pochowany. Spełniając prośbę zmarłego, na grobie nie składano kwiatów, a zaoszczędzone pieniądze przekazano Towarzystwu Czytelni Ludowych. Ksiądz Józef Kłos, który wygłosił na jego pogrzebie żałobną mowę, zakończył ją krótkim zdaniem: „Olbrzym w czynach, a proste dziecko w wierze i pobożności”.

Szanować czas i ludzi

Ksiądz Piotr Wawrzyniak znał cenę czasu, szanował ludzi, którzy przychodzili do jego biura z konkretnymi planami i propozycjami. Apelował: „Zamiast mówić, działajcie, bo tylko w ten sposób przysłużycie się ojczyźnie!”. Oszczędność, dyscyplina, punktualność i zapobiegliwość, a także poczucie odpowiedzialności, obowiązku i jedności to – według duchownego – przymioty, które miały przyczyniać się do rozwoju etosu pracy, a w konsekwencji do rozwoju narodowej świadomości. Kapłan pokazał swoim życiem, jak zyskać uznanie społeczeństwa i jego szacunek. Udowodnił też, że po sukces może sięgnąć każdy, kto nie boi się ciężkiej pracy i ma wolę walki o nowe jutro.

Cykl powstał dzięki LINK4 POLSKIEJ FIRMIE UBEZPIECZENIOWEJ

Archiwum TK Niedziela

Podziel się:

Oceń:

+11 0
2022-10-18 13:27

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nietuzinkowy kapłan

Ks. Antoni Marchewka

Archiwum Zgrodzomadzenia Córek Najczystszego Serca NMP

Ks. Antoni Marchewka

Był redaktorem naczelnym Niedzieli, współpracownikiem Zofii Kossak-Szczuckiej, należał do grona bliskich współpracowników Prymasa Tysiąclecia.

Więcej ...

Lądek-Zdrój. Parafia prosi o pomoc

2025-02-07 10:16
Żołnierze WOT z Zamościa przy rozładunku pomocy humanitarnej przed plebanią zniszczoną w wyniku powodzi

ks. Mirosław Benedyk

Żołnierze WOT z Zamościa przy rozładunku pomocy humanitarnej przed plebanią zniszczoną w wyniku powodzi

Zniszczona posadzka, naruszone fundamenty i zagrożone prezbiterium – tak dziś wygląda kościół Narodzenia NMP po wrześniowej powodzi.

Więcej ...

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: V niedziela zwykła

2025-02-07 12:00

Adobe.Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

USA: Ksiądz zaatakowany podczas nabożeństwa

Kościół

USA: Ksiądz zaatakowany podczas nabożeństwa

Księdzu zostaną postawione zarzuty za odmówienie Komunii...

Wiadomości

Księdzu zostaną postawione zarzuty za odmówienie Komunii...

Uczeń szkoły specjalnej zatrzymany za komentarz...

Wiadomości

Uczeń szkoły specjalnej zatrzymany za komentarz...

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Wiara

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

Gromnica - świeca nieco zapomniana

Rok liturgiczny

Gromnica - świeca nieco zapomniana

CBA zatrzymało księdza

Wiadomości

CBA zatrzymało księdza

Święta na trudne czasy

Święci i błogosławieni

Święta na trudne czasy

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Kościół

Co chleb, sól i woda mają wspólnego ze św. Agatą?

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz....

Wiadomości

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz....