Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Metoda ks. Franciszka

Niedziela Plus 41/2022, str. VI

Dzieło czcigodnego sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego to kierunek i sposób odnowy Kościoła. Na zdjęciu – jego pomnik na Kopiej Górce w Krościenku

Karol Sudor

Dzieło czcigodnego sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego to kierunek i sposób odnowy Kościoła. Na zdjęciu – jego pomnik na Kopiej Górce w Krościenku

Wizja i dzieło czcigodnego sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego jest sprawdzonym pomysłem na życie i odnowę Kościoła.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jacek Ręka to mąż, ojciec dorosłych dzieci, absolwent KUL, a dziś rzemieślnik zdun i przedsiębiorca. Od lat wspólnie z żoną Marią z powodzeniem prowadzą firmę specjalizującą się w produkcji i budowie współczesnych pieców, piecokominków. Przekonuje, że wizja i dzieło ks. Blachnickiego to sprawdzony pomysł na życie i odnowę Kościoła.

Spotkanie

Czcigodnego sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego małopolski przedsiębiorca poznał przed laty, gdy był animatorem, co – jak zaznacza – wpłynęło na jego życiowe wybory i podejmowane decyzje. Tak jak ks. Blachnicki pochodzi z Tarnowskich Gór i jest absolwentem tej samej szkoły średniej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wakacje 1973 r. Jacek Ręka przybył z grupą animatorów do Dursztyna, niedaleko Krościenka, aby przygotować miejsce na oazę, którą chciał tam prowadzić ks. Blachnicki. Opowiada, w jak spartańskich warunkach odbyły się te pierwsze rekolekcje: – Toaleta na zewnątrz, woda ze źródełka, do którego też chodziliśmy się myć, zakupy przynoszone w plecakach. I z uśmiechem dodaje: – Dzisiaj byśmy to nazwali rodzajem szkoły przetrwania, za udział w której płaci się dużo pieniędzy.

Pan Jacek przyznaje, że w tamtych latach chłopcy zwykle spali w stodołach, a tylko dziewczęta miały miejsca w pokojach. Wstawało się bardzo wcześnie, żeby zrealizować cały program dnia rekolekcji łącznie z modlitwą, posiłkami i sprzątaniem. Zauważa: – Byliśmy młodzi, pełni entuzjazmu, a wszelkie trudności i niewygody jeszcze bardziej motywowały nas do jedności i większej aktywności.

Dom w Dursztynie znajdował się w przepięknym miejscu, na grzbiecie góry, z widokiem z jednej strony na Tatry, a z drugiej – na Gorce. Obok niepowtarzalnego klimatu wspólnoty p. Jacek szczególnie zapamiętał pierwsze spotkanie z twórcą oaz. Wspomina: – Wyobrażałem sobie, że będzie to taki ksiądz młodzieżowiec – ubrany na sportowo, z gitarą, długimi włosami, tymczasem przyszedł chudy, łysy, niemłodo wyglądający kapłan z marynarką zarzuconą na plecy, a przecież tak się po górach nie chodziło...

Reklama

Wizja odnowy

Jacek Ręka zaznacza jednak, że ks. Blachnicki pozyskiwał młodzież nie wyglądem, ale swą porywającą wizją odnowy Kościoła, którą głosił zarówno podczas Liturgii, jak i na konferencjach. – Ludzie potrzebowali tej wizji i dlatego chcieli go słuchać – wspomina mój rozmówca i podkreśla: – Chłonęliśmy przekazywane nam treści. Jemu zależało, aby zwłaszcza młodzi zrozumieli, że w Kościele jest miejsce dla każdego, że jeżeli świeccy wraz z osobami duchownymi stworzą jedność, to powstanie żywa wspólnota Kościoła. Zaznacza, że ks. Blachnicki ukazywał posoborową wizję Kościoła, w którym wszyscy są aktywnym podmiotem i znajdują miejsce oraz zadania do spełnienia we wspólnocie. Dodaje: – Uczył nas odpowiedzialności za Kościół i dawania pierwszeństwa Bogu w naszym życiu. Wyjaśniał, że odnowa Kościoła zależy nie tylko od aktywnych księży i biskupów, ale od każdego, kto wyrzekłszy się wszystkich swoich dotychczasowych „bogów” i przyjąwszy Jezusa jako swego jedynego Pana i Zbawiciela, w swoim chrzcie odkrył powołanie i misję.

– Marzeniem twórcy oazy była aktywna wspólnota Kościoła – wspólnota z Bogiem i między nami, dlatego budował ją, zaczynając od czynnego uczestnictwa w Eucharystii – przypomina p. Jacek i zwraca uwagę na program formacyjny oaz, integralnie związany z posługą liturgiczną, a potem także ewangelizacyjną. Podkreśla, że w czasach jego młodości w oazach uczestniczyła wielka liczba licealistów, studentów i młodzieży pracującej. Czym to tłumaczy? – Ksiądz Blachnicki nauczał, by każdy znalazł swoje miejsce w Kościele – zauważa p. Jacek i dodaje: – Zwłaszcza mężczyźni chcą być aktywni, nie odpowiada im rola biernych słuchaczy. Jeśli widzą zadania, to starają się je wykonać i czują się we wspólnocie potrzebni. I do tego prowadziła formacja w oazie: żeby każdy mógł być za coś odpowiedzialny, żeby odnalazł swoje miejsce we wspólnocie Kościoła. Twórca oaz nie bał się powierzać zadań osobom świeckim. Dostawaliśmy je według rozpoznanych charyzmatów i dlatego oazy i wspólnoty charyzmatyczne – na przekór wielu – tak świetnie się rozwijały.

Reklama

Kontynuacja

Taką ideę odnowy Kościoła Jacek Ręka urzeczywistniał w latach 80. XX wieku w dominikańskiej „Beczce”. – Powstały wtedy warunki do zrealizowania tej wizji w możliwie najpełniejszy sposób – wspomina i zaznacza: – Widoczny dla wszystkich znak żywej, niezwykle szybko rozrastającej się wspólnoty akademickiej potwierdzał, że jest to droga miła Bogu, zgodna z Jego wolą i misją Kościoła wyrażoną przez Sobór Watykański II.

W tym czasie Duszpasterstwo Akademickie u dominikanów było wielką wspólnotą wspólnot aktywnie i charyzmatycznie odkrywających drogę do Boga oraz sposoby posługi w Kościele. Dlatego też po ukończeniu studiów czy zawarciu małżeństwa wielu kontynuowało tę aktywność; odnajdowali się w żywych wspólnotach parafialnych.

Pan Jacek przyznaje, że formacja w oazie i działalność w „Beczce” wpłynęły na jego zaangażowanie w życie Kościoła. – Cały czas myślę o tym, jak realizować misję odnowy Kościoła w środowiskach, z którymi teraz jestem związany, a więc w rodzinie, w parafii, w działalności zawodowej, np. w cechach rzemieślniczych. Doświadczenia wyniesione z oazy i ze wspólnoty odnowy sprawiają, że i dzisiaj chętnie przeczytam w czasie Mszy św. czytanie czy zaśpiewam psalm.

Mówi, że osoby, które poznał przed laty we wspólnocie, często spotyka na Mszach św. w różnych kościołach. Wie, że ci ludzie dalej żyją modlitwą i szukają kontaktu z Bogiem, że ich rodziny są trwałe, że walczą o wiarę, że ewangelizują, są lektorami, szafarzami... Do rzadkości należy, że komuś coś nie wyszło, a jeśli tak się zdarzyło, wtedy to jest ich wielki ból.

Reklama

Właściwy kierunek

Jacek Ręka przekonuje, że to, co stworzył i wprowadził w życie Kościoła ks. Blachnicki, nie zdezaktualizowało się. – Dziś możemy w tym dziele widzieć kierunek i sposób odnowy Kościoła w świecie współczesnym, polską drogę synodalną – stwierdza i zauważa: – Kiedy patrzymy na Europę, która traci swoje duchowe, chrześcijańskie korzenie, gdy zauważamy przerażające skutki życia bez Boga, kiedy obserwujemy agresję na Ukrainę i gdy poszukujemy adekwatnych, skutecznych metod ewangelizacji, nie musimy wszystkiego wymyślać od nowa. Możemy w znaku wspólnoty, realizowanej według wizji ks. Blachnickiego, dostrzec skuteczną metodę odnowy Kościoła – metodę żywej wspólnoty ochrzczonych między sobą i z Chrystusem.

Rozpoczął się kolejny rok formacyjny. W parafiach zastanawiamy się, jak aktywizować wspólnotę. Na pewno warto przemyślenia i spostrzeżenia mojego rozmówcy wziąć pod uwagę.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-10-04 12:31

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Nie ma takiej, jak Ona

Podczas centralnej Mszy św. odpustowej dary przyjmował bp Andrzej Jeż

Jakub Trojanowski

Podczas centralnej Mszy św. odpustowej dary przyjmował bp Andrzej Jeż

Wielki Odpust Limanowski to szansa dla zabieganego człowieka, by spotkać się z Matką i oddać Jej wszystko to, co niepokoi, przytłacza i odciąga od Jezusa.

Więcej ...

Nowi kanonicy

2024-03-28 12:00

Karol Porwich/Niedziela

Podczas Mszy Krzyżma bp Tadeusz wręczył nominacje i odznaczenia kapłanom diecezji.

Więcej ...

Rozmowa z Ojcem - Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

2024-03-29 14:12
Abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Wiadomości

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem...

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Kościół

Dziś Wielki Piątek - patrzymy na krzyż

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie...

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Kościół

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę,...

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Wiara

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Wiara

Świadectwo Abby Johnson: to, że zobaczyłam aborcję na...

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Kościół

Abp Galbas: Mówienie, że diecezja sosnowiecka jest...

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...

Kościół

Komisja Liturgiczna: apel do kapłanów o wygłaszanie...