Reklama

Niedziela Małopolska

To oni decydują

Agnieszka i Anna zapewniają, że edukację i życie rodzinne można ze sobą splatać

Archiwum

Agnieszka i Anna zapewniają, że edukację i życie rodzinne można ze sobą splatać

Spokojna okolica nieopodal Kalwarii Zebrzydowskiej. Za oknem las, łąki i konie. Na stole zdrowe przekąski, a w służącej do nauki „klasie” niezliczone rysunki, gry, samodzielnie uzbierane skarby przyrody, własnoręcznie narysowane mapy...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie opis eksperymentalnej szkoły, lecz domu rodzinnego, który dla mieszkających w nim dzieci jest jednocześnie miejscem nauki. Agnieszka i Anna, z pochodzenia krakowianki, wraz z rodzinami przeprowadziły się poza miasto i podjęły decyzję, że swoje dzieci uczyć będą w ramach edukacji domowej.

Dni stały się spokojniejsze

Jednym z powodów, dla których w rodzinie Agnieszki pojawił się pomysł „homeschoolingu”, był stresujący i męczący dla dzieci tryb życia, jaki narzucało jeżdżenie do przedszkola. – Poranki były dosyć nerwowe, napięte, szybkie i nieprzyjemne – wspomina Agnieszka. Podkreśla, że kiedy dzieci zaczęły uczyć się w domu, ich dni stały się spokojniejsze. Agnieszka zaznacza, że edukacja domowa pozwala dzieciom realizować pasje. Mogą poświęcać znacznie więcej czasu na grę na instrumentach czy czytanie książek. – Dzień nie kręci się tylko wokół szkoły, nauki – mówi. Czasu nie brakuje również na rozwijanie relacji z rówieśnikami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzieci w edukacji domowej nie mają tradycyjnych, 45-minutowych lekcji. –Doświadczamy tego, że życie to nie jest język polski w oderwaniu od matematyki, matematyka w oderwaniu od geografii i tak dalej. To po prostu życie i to wszystko się przeplata. Nie wprowadzam takiego podziału – mówi Anna. – Można uczyć się pisać, nie pisząc „Ala ma kota”, tylko przepisując np. cytaty z Pisma Świętego – wyjaśnia. W jej domu raz w tygodniu dzieci ćwiczą piękne pisanie, kaligrafując zdanie z Biblii. – Bardzo ważne miejsce w naszym rytmie dnia zajmują czynności, „przedmioty”, których w szkole nie ma. Na przykład dzieci mają swoje obowiązki w domu. Jest na to czas i to ważne, żeby dzieci tego nauczyć, bo to życiowo bardzo potrzebne – wyjaśnia Anna.

Mają w sobie wolność

Nauka w domu to szansa, by dostosować metody do ulubionych form rodzinnego spędzania czasu. – Ja uwielbiam czytać, a moje dzieci uwielbiają słuchać i można powiedzieć, że w naszym domu edukacja domowa zbudowana jest w dużej mierze na czytaniu. A także na kontakcie z przyrodą – mówi Anna. Czyta dzieciom w językach obcych; tak poznają również historię i literaturę. – Czasem wokół lektury, którą czytamy, buduje się cały nasz dzień. Kiedy czytaliśmy „Tomka w krainie kangurów”, to później patrzyliśmy: gdzie to jest, jak to w tej Australii wyglądało? Dzięki temu, że nic nas nie trzyma, mamy w sobie taką wolność, że możemy pójść w pewnym kierunku – wyjaśnia Anna. Dodaje, że wychodząc od lektury, można mimochodem przerobić materiał z geografii, matematyki, biologii... Syn Agnieszki tworzy natomiast reliefy poszczególnych kontynentów. Przy tej okazji poznaje jeziora, góry i geograficzne ciekawostki.

Reklama

Codzienność w domowej szkole u Agnieszki i Anny zanurzona jest w wierze, którą dzieci uczą się żyć cały czas. – Zawsze zaczynamy naukę wspólną modlitwą – podkreśla Agnieszka. We wspomnienie Aniołów Stróżów dzieci rysowały anioły i przepisywały odpowiedni fragment z Biblii. Na początku listopada organizują Bal Wszystkich Świętych, w czasie którego łowią ryby ze św. Piotrem czy robią koronki ze św. Zelią Martin. W domu przygotowany jest ołtarzyk, gdzie serwetka w odpowiednim kolorze wskazuje na aktualny kolor liturgiczny.

Indywidualny rozwój

– To nie jest tak, że jak wszyscy mamy siedem lat, to siądziemy i będziemy równo czytać. W tym edukacja domowa jest ogromnym ułatwieniem, że możemy sami zaobserwować i zadecydować, kiedy dziecko ma fazę wrażliwą na to, żeby się czegoś nauczyć, bo to jest w różnych momentach. Każde dziecko rozwija się indywidualnie – podkreśla Agnieszka.

Podjęcie edukacji domowej nie wymaga od rodziców specjalnego wykształcenia. – Najcenniejszym przygotowaniem jest spotykanie się z innymi rodzinami, rozmawianie o tym, jak to u nich wygląda. Poznawanie doświadczeń innych – wyjaśnia Anna. Właśnie dlatego Agnieszka i Anna prowadzą blog i podcast „Więcej niż edukacja”. Założyły też poświęcone edukacji czasopismo „Kreda”, pełne inspiracji dla rodziców i nauczycieli. – Widziałyśmy, że w tym jest ogromna kopalnia, ogromny potencjał – mówi Agnieszka. Nagrywając podcasty, zauważyła, że rodzice uczący dzieci w domu są niezwykle kreatywni, mają wiele pomysłów i wniosków. Dziś mogą dzielić się nimi na łamach „Kredy”, gdzie pokazują, że edukację i życie rodzinne można ze sobą splatać.

Podziel się:

Oceń:

2019-10-22 13:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ks. Studenski: wychowanie chrześcijańskie jest integralne i poszerza perspektywę

Bożena Sztajner

Na umiejętność odpowiedniego rozłożenia akcentów w działaniach wychowawczych podejmowanych w rodzinie i szkole zwraca uwagę ks. dr Marek Studenski, autor specjalnych materiałów duszpasterskich do rozpoczętego dziś IV Tygodnia Wychowania.

Więcej ...

Wyszli głosić i ...słuchać

2024-06-15 18:57

ks. Piotr Nowosielski

Już po raz III a ulicach Legnicy pojawili się ewangelizatorzy, aby dzielić się swoim przeżyciem wiary. Ale nie tylko. Czasem trzeba było posłuchać niewysłuchanych...

Więcej ...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego pocieszenia dla poranionego świata

2024-06-15 12:30

PAP/Łukasz Gągulski

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd - powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Wiara

Wystarczy moje „tak”, aby Bóg sam zaczął działać

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kościół

Kraków-Łagiewniki: dziś beatyfikacja ks. Michała...

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Kościół

Kard. Semeraro: beatyfikacja ks. Rapacza znakiem Bożego...

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Kościół

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Wiadomości

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych