Reklama

Niedziela Wrocławska

Felieton Biblisty

Co zrobić z Panem Bogiem w czasie wakacji?

Tomasz Lewandowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedna z opowieści żydowskich, zwanych midraszami, głosi: „Gdy nasz się modlić, idź do synagogi w swym mieście; jeżeli nie możesz modlić się w synagodze, módl się w polu; jeżeli nie możesz modlić się w polu, módl się w domu; jeżeli nie możesz modlić się w domu, módl się w łóżku i tam przynajmniej mów do Boga w swym sercu, i zachowaj ciszę”. Nie zawsze jest czas wakacji, ale zawsze jest czas modlitwy. Twierdzenie, że modlitwa jest ważna w życiu człowieka wierzącego, jest oczywiste. Jest tak ważna, że nie można znaleźć za nią substytutu. Nie można jej niczym zastąpić. Ewangelista Marek przytacza ciekawy epizod z życia Jezusa: „Wstawszy wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, wyszedł z domu i udawszy się na miejsce samotne, modlił się tam” (Mk 1,35). Jezus modlił się, gdy było całkiem ciemno, a więc jeszcze w nocy. Modlił się kosztem własnego snu. Przed Nim był wyczerpujący dzień, pełen zadań, spotkań, nauczania. Zamiast przygotować się do niego przez odpoczynek – Jezus modli się. Epizod ten wskazuje jasno, jak ważną winna być modlitwa w życiu chrześcijanina. Nie ulega wątpliwości, że miejsce przeznaczone na modlitwę w dużym stopniu wpływać może na jej jakość i intensywność. Można modlić się niemal wszędzie, w autobusie i miejscu pracy, za kierownicą i na spacerze. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że czas wakacji sprzyja modlitwie, zwłaszcza jednej z jej form – dziękczynieniu. Bo czyż nie jest łatwiej dziękować Bogu za piękno świata, gdy czerwona kula słońca zniża się za horyzont, a łagodne morskie fale delikatnie obmywają stopy? Albo gdy górski wiatr smaga twarz wpatrzoną w poszarpaną linię Tatr? Modlitwa wakacji to przede wszystkim dziękczynienie. Wdzięczność jest sposobem spojrzenia na życie; jest postawą, która każe życie traktować jako dar. Badania prowadzone na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Missouri dowodzą, że osoba, która potrafi być wdzięczna, ma zdecydowanie większą siłę oddziaływania na innych niż osoby pozbawione tej cechy. Człowiek umiejący dziękować dużo łatwiej nawiązuje więzy przyjaźni i jest łagodniejszy w ocenie innych. Traktując każde dobro, które go spotyka jako dar, łatwiej znosi doświadczenie cierpienia i krzywdy.

Ks. prof. Mariusz Rosik wykładowca i znawca Biblii, rekolekcjonista i autor książek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2018-07-17 13:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Co zrobić z Panem Bogiem w czasie wakacji?

Tomasz Lewandowski

W wielu krajach panuje zwyczaj przyjmowania Komunii św. „na rękę”. Czy możemy przyjąć Komunię tak, jak w Polsce, czy raczej dopasować się do większości osób w kościele?

Więcej ...

Święta Mama

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Więcej ...

Zgierz: U Matki Bożej Dobrej Rady

2024-04-28 08:30

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego