Reklama

Wiadomości

Papież w Moskwie?

Marc Veraart / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie rozmawialiśmy o wizycie Papieża w Moskwie – zapewnili tego samego dnia, ale osobno, metropolita Hilarion, persona nr 2 w patriarchacie moskiewskim, oraz kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, który w dniach 21-24 sierpnia br. gościł w stolicy Rosji.

To, że nie porusza się wprost pewnych spraw, nie oznacza, że znikają z pola widzenia. One „wiszą w powietrzu”. Wspomniane w pierwszym zdaniu felietonu spotkanie jest nieuchronne: wynika z dynamiki i logiki dialogu ekumenicznego. Skoro Papież i Patriarcha Moskwy i całej Rusi spotkali się już na neutralnym gruncie – w Hawanie – to następnym etapem powinna być wizyta Papieża w Rosji albo Patriarchy w Watykanie. To pierwsze jest bardziej prawdopodobne, bo chyba łatwiej jest udać się Papieżowi do trzeciego Rzymu niż Patriarsze do pierwszego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wizyta kard. Parolina, która miała duży ciężar gatunkowy (sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem, ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem i patriarchą Cyrylem), na pewno zbudowała jeszcze lepszy klimat do kolejnego spotkania papieża i patriarchy, tym razem już na ziemi rosyjskiej.

O wizycie papieża w Moskwie mówi się od 1 grudnia 1989 r., kiedy to Michaił Gorbaczow, podczas historycznej audiencji w Watykanie, zaprosił Jana Pawła II do złożenia wizyty w Związku Radzieckim. Niedługo potem jednak potężne państwo upadło, a kolejni prezydenci Rosji – spadkobierczyni Sowieckowo Sojuza – nie kwapili się z zaproszeniem Papieża do Moskwy. Wiedzieli bowiem doskonale, że stanowisko patriarchatu moskiewskiego jest w tej materii nieprzejednane. Ówczesny patriarcha Moskwy i całej Rusi – Aleksy II uważał, że najpierw należy rozwiązać sprawy sporne między rosyjską Cerkwią a Kościołem rzymskokatolickim, a dopiero potem można rozmawiać o możliwości jego spotkania z Papieżem. To stanowisko Watykan przyjmował z szacunkiem, choć w środowiskach katolickich nie brakowało opinii, że spotkanie na szczycie mogłoby ułatwić łagodzenie albo nawet likwidowanie konfliktów.

Reklama

Tych zresztą nigdy nie będzie brakować. Oto w czasie, kiedy kard. Parolin odbywał wizytę w Moskwie, ks. Igor Kowalewski, sekretarz generalny Konferencji Biskupów Katolickich w Rosji, wydał oświadczenie, w którym oskarża władze Moskwy. Zarzuca im, że lekceważą i uszczuplają prawa katolików. Chodzi o wycofanie się władz miejskich z decyzji o zwrocie rzymskokatolickiej archidiecezji Matki Bożej należącego do niej kompleksu budynków sakralnych.

Nie jest to jednak wina patriarchatu moskiewskiego, który kontynuuje dialog z Watykanem mimo poważnych problemów wewnętrznych. Chodzi zwłaszcza o Ukrainę, gdzie licząca 12 tys. parafii Ukraińska Cerkiew Prawosławna, podległa patriarchatowi moskiewskiemu, oskarżana jest w ukraińskich mediach o brak patriotyzmu, a prawosławny metropolita Melecjusz w wywiadzie dla „Przeglądu Prawosławnego” mówił wręcz o tworzeniu się klimatu do „pogonienia moskiewskich popów”. Prawosławni z UCP obawiają się nawet „raskołu”, czyli rozłamu, do czego mogłoby się przyczynić prawo dające urzędnikom państwowym moc ingerowania w wewnętrzne sprawy Cerkwi.

Tymczasem wydaje się, że Moskwa i Watykan dostrzegają problemy znacznie wykraczające poza ramy wyznaniowe. Chodzi o dawanie wspólnego świadectwa wobec zanegowania przez świat zachodni sacrum i jego odcinania się od chrześcijańskich korzeni.

Abstrahując od politycznego zaangażowania patriarchatu moskiewskiego, warto się wsłuchać we współbrzmiący z katolickim głos prawosławnych, który poddaje surowemu osądowi moralnemu stan współczesnego świata. Wyraża się on zdecydowanym sprzeciwem wobec okrutnego prześladowania chrześcijan, na co świat zachodni przymyka oczy, oraz niezgodą na zeświecczenie i wyjałowienie duchowe całych społeczeństw, a także na wypaczenie pojęcia grzechu.

Patriarcha Cyryl i papież Franciszek już w Hawanie mówili o konieczności dawania wspólnego świadectwa katolików i prawosławnych. Nadszedł czas na wypracowanie wspólnej strategii.

Podziel się:

Oceń:

2017-08-30 09:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Tolerancja – ale nie dla katolików

Pan Jezus to ma ciężko. Zwłaszcza na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Więcej ...

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

o. Bernard Gonska SJ

Więcej ...

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego "Duszochwat" o św. Andrzeju Boboli

2024-05-16 19:24
św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Pokaz znanego filmu "Duszochwat", w reżyserii Krzysztofa Żurowskiego, ukazującego niezwykłe dzieje i męczeństwo św. Andrzeja Boboli SJ, odbędzie się 19 maja o godz. 19.00 w Kinie Duchowym Carmelitanum w klasztorze karmelitów bosych przy ul. Solec 51 w Warszawie. Po projekcji filmu odbędzie się spotkanie z reżyserem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania