Reklama

Niedziela Kielecka

Od wieków ze św. Wojciechem

Kościół św. Wojciecha w Niedźwiedziu

WD

Kościół św. Wojciecha w Niedźwiedziu

Na klasycystycznym, pięknym frontonie kościoła w Niedźwiedziu, nad wejściem widnieje napis zamieszczony przez jego fundatorów „Na chwałę Boską wystawiono Roku Pańskiego 1798 r.”. Sentencja ta dobrze oddaje charyzmat wielkiego misjonarza i patrona Polski – św. Wojciecha Biskupa i Męczennika, który patronuje świątyni w Niedźwiedziu. Czyż nie na chwałę Bożą zdecydował się biskup Wojciech na niebezpieczną wyprawę, by zanieść Chrystusa pogańskim Prusom? I chociaż zakończyła się ona fiaskiem, krew męczenników, jak pokazuje historia, nigdy nie idzie na marne. Jest zasiewem wiary dla wielu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Głęboką wiarę musiały mieć pokolenia mieszkańców Niedźwiedzia i okolic, kilkakrotnie odbudowując po pożarach swoją świątynię. Stojący na wzgórzu okazały kościół w Niedźwiedziu dźwigał się kilkakrotnie z ruin. Dzięki wieloletnim staraniom i pracom odzyskuje dziś dawny blask.

Znowu z pięknym ołtarzem

Udało się. Pod kilku latach przygotowań, od końca ubiegłego roku w prezbiterium znowu można podziwiać przepiękny ołtarz główny. Wykonała go pracownia Jacka Markiela ze Starej Wsi koło Oświęcimia. Dzięki zachowanym fotografiom udało się zaprojektować taki, który nawiązywał swoim wyglądem niemal w każdym detalu do oryginału, który niestety został zniszczony bezpowrotnie przez ogień w 1982 r. Zostało po nim pogorzelisko, zniszczony zapadnięty strop, spalone ołtarze, rzeźby, polichromia, cenne obrazy – to wszystko można zobaczyć na czarno-białych fotografiach, które z pieczołowitością przechowuje dla potomnych w parafialnych archiwach proboszcz ks. Bronisław Pituła. Na święta Proboszcz spodziewał się też nowego tabernakulum. Na podstawie archiwalnych zdjęć odtworzono wygląd niektórych elementów wyposażenia świątyni. W składającym się z trzech kondygnacji ołtarzu głównym, stylizowanym na barokowy, na samym szczycie zobaczymy portret św. Wojciecha – patrona kościoła w mitrze z krzyżem w dłoni i włócznią św. Maurycego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gotycki skarb

Reklama

W centralnym miejscu, w niszy mającej kształt muszli znajduje się najcenniejszy skarb kościoła – gotycka, przepiękna figura Matki Bożej z Dzieciątkiem na ręku, datowana na 1400/1420 r. Figura od wieków otaczana jest czcią. Pochodzi z dworu z pobliskiej miejscowości Czechy, stąd została przeniesiona do kaplicy w Waganowicach. W 1952 r. figura trafiła do kościoła w Niedźwiedziu – opowiada proboszcz. Dostojna Maryja w błękitnej, udrapowanej szacie pokrytej gwiazdami adoruje Syna Bożego. Maryja na skroniach ma koronę z gwiazdami. Jezus trzyma jabłko w dłoni, symbol władzy królewskiej. Na szczęście figurę udało się uratować w sposób cudowny z pożaru. Podobnie jak duży gotycki krucyfiks w tęczy nad prezbiterium, który wyratował jeden ze strażaków. Nadpalony i pociemniały od dymu, zawisł w pierwotnym miejscu. Na zasuwie w ołtarzu głównym możemy podziwiać wykonany na wzór oryginalnego obraz św. Antoniego. Oryginał wykonał Karol Ulanowski. Kiedyś w tym miejscu był słynący łaskami obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem w srebrnej sukni, uznawany przez parafian za cudowny. Nazywano ją Matką Bożą Niedźwiedzką. Możemy być pewni, że za przyczyną Maryi otrzymywali wiele łask – świadczą to tym pozostałe wota, które znajdują się w prezbiterium. Niedawno ukończony ołtarz wygląda imponująco. Wraz z ołtarzem wykonano nową posadzkę, mensę ołtarzową. Wcześniej odrestaurowano organy, odmalowano kościół, wstawiono witraże.

Stadniccy, ale i inni dobrodzieje dbali o kościół, uposażając go i dekorując, świadczą o tym choćby zaplecki pozostałe po stallach, w których zasiadali dostojnicy kościelni i właściciele tutejszych dóbr, liczne obrazy, okazałe organy. W bocznym ołtarzu możemy podziwiać Annę Samotrzeć. W górze – czczony w Niedźwiedziu – św. Walenty. Jego piękną rzeźbę odnajdziemy również na zewnętrznych murach kościoła – w niszy. Walenty ukazany jest w ornacie ozdobionym rzeźbionym kwiatami. W drugim ołtarzu – obraz św. Katarzyny, a powyżej – św. Jakub. Na placu, na pamiątkę jubileuszu Niepokalanego Poczęcia 1854–1904 ustawiono przed kościołem figurę Najświętszej Maryi Panny.

Patron

W diecezji kieleckiej jest dziewięć kościołów Wojciechowych. W Niedźwiedziu kult św. Wojciecha zamarł, nie ma zbyt wielu akcentów przypominających o patronie. Oprócz wizerunku świętego, w głównym ołtarzu spotkamy jeszcze pomnik św. Wojciecha na placu kościelnym. To współczesny monument wystawiony w 1000. rocznicę męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Biskup Wojciech ukazany jest z pastorałem i w mitrze. W przeszłości wiele rodzin nadawało swoim dzieciom imię Wojciech. Prawdopodobnie istniało też w parafii Bractwo św. Wojciecha, jednak nie można tej informacji zweryfikować ze względu to, że kroniki i źródła zginęły w pożarze.

Warto też wspomnieć o dwóch unikatowych obrazach zawieszonych dziś w nawie. Na awersie scena z Bożym Narodzeniem – Adoracja Królów, na rewersie – scena biczowania Pana Jezusa. Wyobrażenia te odpowiadają średniowiecznej ikonografii spotykanej w malarstwie tej epoki. Choć nie znamy autora ani pochodzenia obrazów, możemy powiedzieć, że wykonano je z kunsztem i znawstwem. – Chcielibyśmy te obrazy kiedyś odrestaurować – mówi proboszcz, dbający o dziedzictwo tej świątyni. W kryptach świątyni zostali pochowani związani z Niedźwiedziem Małachowscy (spoczywa tu m.in. Piotr Małachowski, wojewoda krakowski, zmarły w 1799 r., z żoną zm. 1829, i Stanisław Wodzicki).

Początki

Najstarsza wzmianka źródłowa o kościele i parafii w Niedźwiedziu pochodzi z 1326 r. Pierwszy kościół był drewniany. Dopiero w 1493 r. ówcześni właściciele Niedźwiedzia wybudowali murowaną świątynię. W czasach reformacji właściciel tych dóbr Stanisław Stadnicki w 1596 r. przejął kościół na zbór. Ale syn Stanisława, Marcin, powrócił do wiary rzymskokatolickiej i zwrócił kościół katolikom. Z jego funduszy świątynia została powiększona i ozdobiona. Niestety w 1653 r. kościół nie miał gospodarza, chylił się ku upadkowi. Na początku XVIII wieku świątynia została odrestaurowana i ponownie konsekrowana 19 września 1711 r. Kolejny remont przeprowadzono w 1798 r. Ale już pod koniec XIX stulecia kościół zniszczył pożar. Tragedia powtórzyła się kilkakrotnie, ostatnio najdotkliwiej ogień uszkodził kościół w 1982 r. – Żmudne, wieloletnie prace dały efekty. Ołtarze, obrazy, wnętrze zostały siłami parafialnymi odrestaurowane. – Wspólnota parafialna bez pomocy i środków unijnych, z własnych ofiar dała radę wykonać tak wiele prac – mówi ks. Pituła. Proboszcz cieszy się, że w Niedźwiedziu osiedlają się nowe rodziny, przybywa dzieci. – W procesji Bożego Ciała kwiaty sypie sześćdziesiąt dziewczynek – opowiada. Kościół jest ogrzewany, parafia posiada też wzorcowy, zadbany cmentarz. Niedźwiedź ma także Stowarzyszenie „Niedźwiadek” pielęgnujące tradycje patriotyczne, a przy szkole w Waganowicach działa prężnie ognisko charytatywne „Wyobraźnia miłosierdzia”. A tym dziełom z pewnością patronuje z nieba św. Wojciech.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2015-12-23 13:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

By odnowić radość

Archiwum redakcji

Więcej ...

Brat papieża: od dzieciństwa wiedział, że zostanie księdzem

2025-05-09 07:12

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Nie wierzyłem w to, by mój brat mógł zostać wybrany, bo ciągle słyszałem, że Amerykanin nie może zostać papieżem - powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC brat Leona XIV, John Prevost. Wyjawił jednak, że papieską przyszłość przepowiedziała mu sąsiadka z Chicago, gdy jeszcze chodził do pierwszej klasy.

Więcej ...

Wrocławskie Czytanie Edyty Stein

2025-05-09 18:30
Salon Steinów w Domu Edyty Stein we Wrocławiu

Towarzystwo im. Edyty Stein

Salon Steinów w Domu Edyty Stein we Wrocławiu

W salonie domu rodzinnego Steinów przy ul. Nowowiejskiej 38 odbędą się dwa spotkania, w trakcie których uczestnicy zmierzą się z dziełem Edyty Stein pt. „Drogi poznania Boga. Studium o Dionizym Areopagicie”.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Brat papieża: od dzieciństwa wiedział, że zostanie...

Leon XIV

Brat papieża: od dzieciństwa wiedział, że zostanie...

Gdzie zamieszka nowy papież Leon XIV?

Kościół

Gdzie zamieszka nowy papież Leon XIV?

Kim jest nowy PAPIEŻ?

Leon XIV

Kim jest nowy PAPIEŻ?

Pierwsza decyzja Leona XIV dotycząca współpracowników

Kościół

Pierwsza decyzja Leona XIV dotycząca współpracowników

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

Kościół

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...