Jak zaznacza proboszcz parafii ks. Bartosz Mitkiewicz, kult bł. Marianny wypływał z potrzeby serca wiernych. - Nabożeństwo jak i pomysł sprowadzenia relikwii to inicjatywa parafian. Jej relikwie przywieźli do wierni naszej parafii, którzy wraz z wikariuszem ks. Bartłomiejem Radziochem byli na pielgrzymce po Pojezierzu Suwalskim - zaznacza kapłan.

Natomiast o pielgrzymowaniu do Sanktuarium bł. Marianny Biernackiej opowiada ks. Bartłomiej Radzioch. - Nasza pielgrzymka odbywała się pod koniec czerwca. Błogosławiona Marianna to patronka przede wszystkim dzieci i ludzi uratowanych podczas II wojny światowej, ale również patronka wszystkich teściowych, ale również tych, którzy zostali skrzywdzeni w czasie II wojny światowej. Odwiedziliśmy sanktuarium bł. Marianny z wielkim zadziwieniem, ponieważ to był jeden z głównych punktów naszej pielgrzymki po Pojezierzu Mazurskim. Błogosławiona Marianna i jej życiorys zrobił na pielgrzymach niesamowite wrażenie. Szczególnie naszą uwagę zwróciła opowieść o jej poświęceniu się dla nienarodzonego dziecka i swojej synowej - zaznaczył ks. Radzioch.