Reklama

Wiadomości

Pracownik nie jest dodatkiem do maszyny

B. M. Sztajner/Niedziela

Czy świat jest dzisiaj areną wyzysku ludzi pracy? Taka teza byłaby może zbyt mocna, choć na pewno można wskazać wiele miejsc, gdzie taki proceder to codzienność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wstrząsająca jest informacja, że parlament Boliwii uchwalił prawo legalizujące pracę dzieci od 10. roku życia. Dotychczasowe ustawodawstwo w tym kraju zezwalało pracować dzieciom od lat 14. Według badań przeprowadzonych przez Międzynarodową Organizację Pracy w 2008 r. i analiz rządu Boliwii, ok. 850 tys. dzieci w wieku od 5 do 17 lat musi w tym kraju pracować. 90 proc. z nich wykonuje najgorsze roboty, np. przy zbiorze trzciny cukrowej czy w kopalniach. I pomyśleć, że Boliwia mieni się krajem walczącym o sprawiedliwość społeczną, a jej komunizujący prezydent Evo Morales zawdzięcza swe stanowisko poparciu tamtejszej biedoty. Żadne argumenty natury ekonomicznej nie usprawiedliwiają tego okrutnego prawa. Sytuacja w Boliwii przypomina warunki pracy robotników tkackich w XIX-wiecznej Łodzi i w Żyrardowie w okresie krwiożerczego kapitalizmu fabrycznego.

Niewiele lepiej wygląda kwestia praw pracowniczych we wschodnioeuropejskich i tureckich fabrykach, w których szyte są ubrania na rynek Unii Europejskiej. Kraje Europy Wschodniej odgrywają rolę zaplecza taniej siły roboczej dla zachodnioeuropejskich marek i firm odzieżowych. W prawie wszystkich fabrykach produkujących dla zachodnioeuropejskich firm pracownicy otrzymują wynagrodzenia poniżej progu ubóstwa. Wielu z nich musi posiłkować się produkcją rolną lub drugą pracą, żeby w ogóle się utrzymać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Łamanie elementarnych praw pracowniczych nie jest wcale wyłączną przypadłością krajów ubogich. Zdarza się także w krajach najbogatszych. Pracownicy pewnej firmy w Chicago mogą przebywać w toalecie maksymalnie 6 min dziennie. Przy wejściu i wyjściu muszą przyłożyć do czytnika specjalną kartę.

Śmieciówki instrumentem kapitalistów

Pogarsza się sytuacja świata pracy również w Polsce. Jak wiadomo, obecna koalicja rządowa podniosła wiek emerytalny do 67 lat. Wydłużenie okresu aktywności zawodowej dla mężczyzn o 2 lata nie jest może duże, ale aż o 7 lat w przypadku kobiet należy uznać za drastyczne uderzenie w prawa pracownicze. Dodajmy, że Niemcy właśnie obniżyli wiek emerytalny. Tamtejsza koalicja rządowa przeforsowała obniżenie go do 63 lat dla tych, którzy przez 45 lat płacili składki na świadczenia społeczne.

Reklama

Innym przykładem łamania w Polsce nabytych uprawnień jest ustawa o rocznym okresie rozliczania czasu pracy. Formalnie obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy. Za nadgodziny należy się dodatkowe wynagrodzenie, i to według podwójnej stawki. Sejm uznał jednak, że dodatkowy czas pracy będzie rozliczany nie w okresie 3-miesięcznym, jak dotąd, ale w okresie rocznym. Według dotychczasowych unormowań, czas pracy ponad miesięczne pensum mógł być zrekompensowany obowiązkowymi dniami wolnymi w dogodnym dla pracodawcy momencie bez dodatkowo płatnych nadgodzin w okresie 3 miesięcy. Obecnie czas niepłacenia za nadgodziny wydłużono do 1 roku. Może się więc zdarzyć, że pracownik będzie musiał pracować w soboty, niedziele i święta, aby odebrać dni wolne np. w poniedziałek i we wtorek, przy czym oczywiście nie otrzyma dodatkowej zapłaty za pracę w weekend czy dni świąteczne. Można uznać za pewnik, że pracodawcy będą skwapliwie wykorzystywać przywilej niepłacenia za nadgodziny.

Około 450 tys. osób w Polsce pracuje na czas określony, chociaż powinny mieć etat. Niemal 40 proc. umów zleceń i ponad 60 proc. umów o dzieło powinno być umowami o pracę. Co siódma terminowa umowa o pracę jest zawierana na okres 5 lat, a co czwarta – na co najmniej 3 lata. Zdarzają się umowy zawierane na 10, a nawet na 20 lat. Takie dane przedstawia Państwowa Inspekcja Pracy. Pracowników skazanych na „czasówki” można zwolnić za 2-tygodniowym wypowiedzeniem, bez obowiązku wskazania przyczyn takiej decyzji. Czasowe formy zatrudnienia pozbawiają pracowników uprawnień do urlopów, zwolnień lekarskich i praw związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy.

Cięcie kosztów

Wyzysk świata pracy w najbardziej jaskrawej formie przejawia się jednak w wynagrodzeniu tzw. kapitału ludzkiego. Według danych GUS, udział wynagrodzeń stanowił zaledwie 8 proc. całości kosztów przedsiębiorstw prywatnych w Polsce. Z tego w grupie podmiotów małych udział wynagrodzeń w kosztach wyniósł przeciętnie 6,5 proc., a w grupie mikroprzedsiębiorstw – zaledwie 4,9 proc. Twierdzenia polskich przedsiębiorców o zbyt wysokich kosztach zatrudnienia w świetle powyższych liczb są więc zwykłym kłamstwem, niewartym dyskusji. Nic dziwnego, że młodzi Polacy emigrują w poszukiwaniu znośnych warunków życia. Ale o tym, że o pracę na obczyźnie też nie jest łatwo, przekonało się wielu z nich. Blisko 10 proc. bezdomnych, którzy koczują w londyńskich noclegowniach, to nasi rodacy, zmuszeni do korzystania z pomocy tamtejszych organizacji charytatywnych. Jakże szyderczo brzmi wypowiedź jednego z rodzimych oligarchów, który w dyskusji o międzynarodowych migracjach stwierdził, że „za pracą się jeździ, a nie praca przyjeżdża do nas”. Udając się do Londynu w sprawach biznesowych, zapewne nie musi korzystać z usług tamtejszych noclegowni. Wystarczy mu 5-gwiazdkowy hotel. Dla urozmaicenia uroków życia może też udać się do Luksemburga czy na Cypr, gdzie posiada liczne firmy córki, przy okazji nie płacąc należnych podatków. I pomyśleć, że tak godziwe biznesy rodziły się w Polsce w okresie stanu wojennego lat 80. ubiegłego wieku. Robotnicy walczyli wówczas o wolność ojczyzny, inni natomiast już budowali zręby dzikiego kapitalizmu pod osłoną komunistycznych tajnych służb. Ci drudzy, niestety, wygrali.

Polscy robotnicy mimo wszystko mają sporo szczęścia. W świetle prawa pracy nie mogą rozpoczynać swej życiowej harówki w wieku 10 lat, tak jak ich boliwijscy koledzy.

Podziel się:

Oceń:

2014-08-05 15:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wolne miejsca pracy

Niedziela Ogólnopolska 35/2017, str. 45

PRZEMYSŁAW AWDANKIEWICZ

W Niemczech nie ma kto pracować – alarmują media zza Odry. Zgodnie z publikowanymi danymi u naszych zachodnich sąsiadów pozostaje do obsadzenia 1,1 mln wolnych miejsc pracy.

Więcej ...

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha Świętego!

2024-05-16 21:20

Julia Saganiak

- Lubię przypominać, że Duch Święty jest jak woda - jest pokorny. Z wodą jest tak, że niczego bez niej nie ma, ale nikt jej nie zauważa – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas spotkania autorskiego.

Więcej ...

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00
Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Kościół

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się...

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

Kościół

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli