W Mszy św. uczestniczy kilkudziesięciu światowych przywódców, wśród nich prezydent USA Donald Trump z małżonką Melanią, przywódca Argentyny Javier Milei, prezydenci: Włoch Sergio Mattarella i Ukrainy Wołodymyr Zełenski z małżonką Ołeną.
Na czele polskiej delegacji stoi prezydent Andrzej Duda.
Przybyli prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier z kanclerzem Olafem Scholzem, prezydenci: Francji Emmanuel Macron, Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, Węgier Tamas Sulyok z premierem Viktorem Orbanem, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wśród korowanych głów są król Belgów Filip, królowa Danii Maria, król Hiszpanii Filip VI z małżonką królową Letycją, król Szwecji Karol XVI Gustaw z królową Sylwią, król Jordanii Abdullah II z małżonką królową Ranią, książę Monako Albert II z małżonką Charlene. Koronę brytyjską reprezentuje książę William, syn króla Karola III.
Wśród uczestników Mszy jest też burmistrz włoskiej wyspy Lampedusa, symbolu kryzysu migracyjnego, Filippo Mannino. Jego obecność ma mocne symboliczne znaczenie. To na tę wyspę udał się Franciszek w pierwszą swoją podróż w lipcu 2013 roku, niespełna cztery miesiące po swym wyborze.
Jest 40 delegacji ekumenicznych i innych religii. Obecny jest przyjaciel Franciszka, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej.
Z Patriarchatu Moskiewskiego przyjechał metropolita Antoni, który jest osobą numer 2 w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
Na placu przed bazyliką watykańską zgromadziły się dziesiątki tysięcy wiernych z całego świata, w tym liczni rodacy Franciszka - Argentyńczycy. Jest też wielu Polaków.
Powiewają flagi polskie, argentyńskie, a także krajów, które we wrześniu 2024 roku odwiedził papież - Indonezji i Timoru Wschodniego.
W jednym z pierwszych rzędów na placu rozwinięto transparent młodzieży z założonej przez Franciszka fundacji edukacyjnej Scholas Occurrentes z napisem: "Żegnaj ojcze, mistrzu, poeto".
Wielu wiernych przybyło na plac przed godz. 6 rano, gdy tylko został otwarty. Niektórzy w rejonie zamkniętego placu czekali na wejście od piątkowego wieczoru.
Reklama
W koncelebrze Mszy są m.in. członkowie Kolegium Kardynalskiego i patriarchowie Kościołów wschodnich. Po Mszy, która potrwa około 90 minut, papież zostanie pochowany w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej.
"Rzym jest pełen ludzi, ale bez Franciszka jest pusty" - powiedziała mediom zakonnica z Argentyny Lucia Caram.
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/