Reklama

Kościół

Papież skierował do wszystkich księży „ważniaków” a może i do siebie słowa Pana Jezusa

Grzegorz Gałązka

Przypadające 17 grudnia 88. urodziny Franciszka stały się dla „The New York Timesa” okazją do zamieszczenia w dziale „Opinie - gościnne eseje” tekstu papieża pt. „There is Faith in Humor” (Oto wiara w humorze). Przytacza on tam m.in. różne humorystyczne wypowiedzi swoich poprzedników: świętych Jana XXIII i Jana Pawła II. Zamieszcza też kilka legendarzach opowieści o księżach, zwłaszcza o jezuitach, a także śmieszną opowiastkę o … samym sobie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek zauważył najpierw, że ”życie nieuchronnie ma swoje smutki, które są częścią każdej drogi nadziei i każdej drogi do nawrócenia. Ale ważne jest, aby za wszelką cenę nie pogrążać się w melancholii i rozgoryczeniu. Są to pokusy, na które nie są odporni nawet duchowni. A czasami, niestety, jawimy się jako zgorzkniali, smutni księża, którzy są bardziej autorytarni niż autorytatywni, bardziej jak starzy kawalerowie niż zaślubieni z Kościołem, bardziej jak urzędnicy niż pasterze, bardziej zarozumiali niż radośni, a to z pewnością dla nikogo nie jest dobre”.

Ale poza tymi pesymistycznymi uwagami papież uważa jednak, że „ogólnie rzecz biorąc, my, księża, mamy poczucie humoru, a nawet spory zapas dowcipów i zabawnych historii, w których opowiadaniu często jesteśmy całkiem dobrzy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty przypomniał też kilku swoich poprzedników obdarzonych charyzmatem humoru. Jednym z nich był św. Jan XXIII, który „powiedział mniej więcej tak: «Często zdarza się w nocy, że zaczynam myśleć o jakichś poważnych problemach. Wtedy podejmuję odważną i zdecydowaną decyzję, że nazajutrz porozmawiam o tym z papieżem. Potem rano budzę się zlany potem, przypominając sobie, że to właśnie ja jestem papieżem»”.

Reklama

Z poczucia humoru słynął też św. Jan Paweł II. „Na początku konklawe [w 1978], zanim został wybrany, starszy i dość surowy kardynał zganił go za to, że Karol Wojtyła jeździł na nartach, wspinał się po górach, jeździł na rowerze i pływał. «Uważam, że takie działania nie pasują do twojej roli» - zasugerował ów purpurat. Na co przyszły papież odpowiedział: «Ale czy eminencja wie, że w Polsce są to działania praktykowane przez co najmniej 50 procent kardynałów?». W Polsce było wówczas tylko dwóch kardynałów”.

Następnie autor zwraca uwagę na wartość ironii a zwłaszcza autoironii, która jest, według niego, „potężnym narzędziem w przezwyciężaniu pokusy narcyzmu. Narcyzi nieustannie wpatrują się w lustra, malują siebie, patrzą na siebie, ale najlepszą radą przed lustrem jest śmianie się z siebie. To jest dla nas dobre. Udowodni to prawdziwość starego przysłowia, które mówi, że są tylko dwa rodzaje doskonałych ludzi: umarli i ci, którzy dopiero się narodzą”.

Już jako jezuita Franciszek nie omieszkał też zacytować jednej z anegdot o swych współbraciach zakonnych:

Podziel się cytatem

„Jeśli chodzi o niebezpieczeństwo narcyzmu, którego należy unikać przy odpowiedniej dawce autoironii, pamiętam historię o dość próżnym jezuicie, który miał problemy z sercem i trafił do szpitala. Przed wejściem na salę operacyjną zapytał Boga: «Panie, czy nadeszła już moja godzina?». Na co Bóg odpowiedział: «Nie, będziesz żył jeszcze co najmniej 40 lat». Po operacji jezuita postanowił jak najlepiej wykorzystać dany mu czas i poddał się przeszczepowi włosów, liftingowi twarzy, odtłuszczaniu, poprawie brwi, zębów... Krótko mówiąc, wyszedł z tego odmieniony człowiek. Tuż przed szpitalem potrącił go jednak samochód i zakonnik zmarł. Gdy tylko stanął przed obliczem Boga, zaprotestował: «Panie, ale Ty mi powiedziałeś, że będę żył jeszcze 40 lat!». Bóg odparł: «Przepraszam! Nie poznałem cię»”.

Kontynuując swe rozważania o autoironii jako lekarstwie na narcyzm, Franciszek przypomniał humoreskę na swój temat, gdy był w Stanach Zjednoczonych. Gdy tylko wylądował na lotnisku w Nowym Jorku w ramach podróży apostolskiej do tego kraju, czekała tam na niego ogromna limuzyna. Początkowo był nieco zażenowany tym wspaniałym przepychem, ale potem pomyślał, że po raz ostatni prowadził samochód bardzo dawno temu, a nigdy nie miał okazji przejechać się takim ciekawym autem. I pomyślał: „OK, kiedy dostanę taką kolejną szansę? Popatrzył na limuzynę i zapytał kierowcę: „Czy mógłbyś mi pozwolić poprowadzić to cudo?”. I usłyszał w odpowiedzi: „Naprawdę bardzo mi przykro, Wasza Świątobliwość, ale nie mogę, bo takie są zasady i przepisy”.

Podziel się cytatem

Reklama

Ale wszyscy wiedzą, jaki jest ten papież. Gdy mu coś wpadnie do głowy, to koniec. Krótko mówiąc, w wyniku usilnych nalegań kierowca w końcu ustąpił. Papież usiadł więc za kierownicą i poprowadził wóz na jednej z ogromnych autostrad amerykańskich. Zaczęło go to cieszyć, nacisnął pedał gazu, jadąc 50, 80, 120 mil na godzinę. Wreszcie usłyszał syrenę, po czym obok niego zatrzymał się policyjny radiowóz. Do zaciemnionego okna podszedł młody policjant i papież dość nerwowo opuścił szybę. Policjant zbladł i powiedział niepewnie: „Przepraszam na chwilę”, po czym wrócił do swojego pojazdu, by zadzwonić do przełożonych: „Szefie, chyba mam problem”. „O co chodzi?" - zapytał szef. „No cóż, zatrzymałem samochód za przekroczenie prędkości, ale tam jest facet, który jest naprawdę ważny”. Policjant wyjaśnił, że jego zdaniem jest to ktoś ważniejszy niż burmistrz, gubernator, a nawet prezydent, bo „sam papież pracuje tam dla niego jako kierowca”.

Na zakończenie tego swojego eseju - opinii papież skierował do wszystkich księży „ważniaków” a może i do siebie słowa Pana Jezusa, że „jeśli nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Bożego (Mt 18, 3)”.

Podziel się cytatem

Wytłumaczył, iż „Ewangelia, która przynagla nas, abyśmy stali się jak małe dzieci dla naszego zbawienia, przypomina nam, abyśmy odzyskali zdolność uśmiechania się”. Dodał, że „dziś nic nie cieszy mnie tak bardzo, jak spotkania z dziećmi. Kiedy byłem dzieckiem, miałem takich, którzy nauczyli mnie się uśmiechać, ale teraz, kiedy jestem stary, dzieci są często moimi mentorami. Spotkania z nimi najbardziej mnie ekscytują, sprawiają, że czuję się najlepiej”.

Jednocześnie Ojciec Święty przyznał, że są także „spotkania z tymi starszymi ludźmi, którzy błogosławią życie, którzy odkładają na bok wszelką urazę, którzy czerpią przyjemność (z życia jak) z wina, które dojrzewało przez cale lata. Są oni nie do podrobienia. Mają dar śmiechu i łez, jak dzieci. Są przykładami spontaniczności, człowieczeństwa i przypominają nam, że jeśli wyrzekamy się własnego człowieczeństwa i nie potrafimy ani płakać ani śmiać się, to już znaleźliśmy się na równi pochyłej. Stajemy się znieczuleni, a znieczuleni dorośli nie robią nic dobrego ani dla siebie, ani dla społeczeństwa, ani dla Kościoła”.

Podziel się:

Oceń:

2024-12-18 16:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Franciszek zachęcił Polaków do naśladowania przykładu św. Stanisława

Małgorzata Godzisz

Niech tak bardzo aktualny przykład św. Stanisława biskupa i męczennika będzie dla was zachętą do trwania w wierności Ewangelii i wcielania jej w wasze życie rodzinne i społeczne - zachęcił papież Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Więcej ...

Miss Universe 2025 oddała chwałę Jezusowi. "Taka była wola Boga"

2025-11-22 18:33
Nowa Miss Universe, Fatima Bosch Fernández

PAP

Nowa Miss Universe, Fatima Bosch Fernández

Nowa Miss Universe, Fatima Bosch Fernández, po zdobyciu tytułu podczas 74. konkursu Miss Universe w miniony czwartek w Bangkoku, zwróciła na siebie uwagę, otwarcie przyznając się do swojej wiary chrześcijańskiej. 25-latka została 21 listopada czwartą Miss Universe z Meksyku. Zaraz po ogłoszeniu wyników Bosch opublikowała fragment wywiadu z castingu, w którym uzasadniła swój udział słowami: „Ponieważ marzenia się spełniają i ponieważ taka była wola Boga”.

Więcej ...

Wierność Bogu i wierność Kościołowi [Felieton]

2025-11-23 10:28

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Wiara

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

Wiara

Czego uczy mnie dzisiejszy opis ukrzyżowanego Chrystusa?

Zasłabnięcie kierowcy. Ksiądz-strażak zatrzymał się...

Wiadomości

Zasłabnięcie kierowcy. Ksiądz-strażak zatrzymał się...

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Kościół

Bulwesujące sceny w kościele. Wokalistka zatańczyła w...

Trwają poszukiwania ks. dr. Marka Wodawskiego OFMConv. -...

Kościół

Trwają poszukiwania ks. dr. Marka Wodawskiego OFMConv. -...

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Wiara

Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

W warszawskim kościele nagrano bluźnierczy teledysk....

Kościół

W warszawskim kościele nagrano bluźnierczy teledysk....

Nigeria/ Uzbrojeni mężczyźni porwali 215 dzieci i 12...

Kościół

Nigeria/ Uzbrojeni mężczyźni porwali 215 dzieci i 12...