Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Wielki Polak, światowej sławy pszczelarz

Ks. dr Jan Dzierżoń

Archiwum prywatne

Ks. dr Jan Dzierżoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 11 stycznia obchodziliśmy 202. rocznicę urodzin Jana Dzierżonia, księdza, który jako pierwszy na świecie położył podwaliny do naukowego współczesnego pszczelarstwa.

Jan Dierżoń urodził się we wsi Lowkowice na Dolnym Śląsku w rodzinie polskich chłopów, którzy od wieków z wielką miłością uprawiali swoją ziemię, ziemię ojców, dziadów, zbierali plony i dziękowali Panu Bogu za łaski, a równocześnie dzielnie sprzeciwiali się obcej przemocy, dbając o swoją świętą wiarę, tożsamość narodową, kulturę, folklor, język, cmentarze, kościoły, bogactwa ukryte w ziemi. W gronie rodzinnym w domu rozmawiano wyłącznie po polsku i nauczono syna odmawiać „Ojcze nasz” w ojczystym języku. To oni, ludzie bardzo nabożni, tchnęli mu wielką miłość do Boga i zbliżyli do Kościoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mały Jasio wyrastał wśród pól, łąk i lasów, gdzie wówczas takie pojęcie, jak zatrucie środowiska nie istniało, a ziemia, woda, powietrze były czyste i zdrowe, pozbawione wyziewów i odchodów przemysłowych. W słonecznych promieniach pięknie kwitły kwiaty, radując swoimi kolorami i wdychanym przyjemnym, zdrowym aromatem. Od pszczół wokół roiło się, które dostarczały pokaźne zbiory. Dość często asystując swojemu ojcu przy pracy w pasiece, Janek obserwował życie pszczół i ich ciekawą pracę, stąd coraz większe zainteresowanie i wielka miłość do przyrody i pszczół, którym wspaniale poświęcił swoje długie życie.

Widząc wielką chęć do nauki syna, rodzice wysłali go do szkoły powszechnej w Byczynie, a następnie do gimnazjum we Wrocławiu. Młodzieniec w nauce wykazał się wielką pilnością, nieprzeciętnie uzdolniony, zakończył gimnazjum z wyróżnieniem. Dodam, że wszystkie zajęcia odbywały się w niemieckim języku. Następnie Jan Dzierżoń kontynuował naukę na Wydziale Teologii Uniwersytetu Wrocławskiego, a po otrzymaniu dyplomu wyższej uczelni i święceniach kapłańskich został proboszczem w Karłowicach. Równocześnie młody ksiądz poważnie zajął się hodowlą pszczół, zgłębiając tajemnicę ich życia. Nieraz doprowadzał swoją wspaniałą pasiekę do kilkuset rodzin pszczelich, które przynosiły mu w sprzyjających klimatycznych warunkach pokaźne dochody. Zdarzające się kradzieże pni, choroby pszczół, nieurodzajne lata, nieprzychylne stanowiska dla jego odkryć nie zrażały i nie załamywały ks. Jana Dzierżonia. Ciągle, z całym sercem, wielkim zapałem i niespożytą energią wykonywał swoją misję dziejową. Wśród wiernych cieszył się wielkim autorytetem i był lubiany, niosąc posługę ludziom ku chwale Boga. W potrzebie ludzkiej zawsze w modlitwie wspomagał dobrym słowem oraz materialnie.

Reklama

W wyniku wnikliwych wieloletnich obserwacji, doświadczeń i badań ks. Jan Dzierżoń odkrył i opisał jako pierwszy na świecie zjawisko dzieworództwa (partenogenezy).

Potrafił skutecznie walczyć z chorobami pszczół. Budował własnego pomysłu ule, w tym dostawki do nich oraz dróżniaki, czworaki, przyczynił się do ruchomej zabudowy wnętrza ula, z ruchomymi snozami, co było w ówczesnych czasach dużym postępem. Ciągle utrzymywał bezpośrednio i korespondencyjnie kontakty z wieloma środowiskami pszczelarskimi, dzieląc się swoimi osiągnięciami. Jako badacz biologii pszczół i równocześnie reformator pszczelarstwa, ks. Jan Dzierżoń położył solidne podwaliny pod nowoczesne pszczelarstwo, a jego naukowe osiągnięcia są po dziś dzień aktualne i niepodważalne.

Jego wielkie osiągnięcia w pszczelarstwie w pełni zostały uznane na zjeździe pszczelarzy w Salsburgu i przyniosły mu światową sławę, a w 1872 r. Jan Dzierżoń otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Monachijskiego. Równocześnie został honorowym i rzeczywistym członkiem wielu towarzystw naukowych na całym świecie. W uznaniu wielkich zasług został udekorowany przez wiele ukoronowanych głów, rządów wysokimi odznaczeniami tych państw, medalami, orderami, dyplomami. Ciekawe, że car Rosji udekorował doktora Jana Dzierżonia Orderem św. Anny, podkreślając jego polskie i słowiańskie pochodzenie.

Reklama

Będąc niezwykle płodnym autorem, pisał i publikował w niemieckim języku, a jego prace naukowe w tłumaczeniu na wiele języków obiegły cały świat, przynosząc mu uznanie i szacunek. Zmarł ks. dr Jan Dzierżoń w wieku 95 lat, opatrzony świętymi sakramentami.

Po I wojnie światowej i powstaniach śląskich oraz wielkopolskim ludności polskiej, która pozostała w granicach Niemiec żyło się nielekko. Nacjonaliści niemieccy na każdym kroku prześladowali, dokuczali i mścili się za utraconą część Śląska i Wielkopolski. W takiej to atmosferze bratanek kochanego stryja Franciszek Dzierżoń podjął się uchronić bezcenne pamiątki po nim i przekazać zmartwychwstałej Polsce, oby tylko one nie dostały się w ręce Niemców, którzy ciągle głosili i manifestowali niemieckie pochodzenie Jana Dzierżonia. Franciszek Dzierżoń był świadom, że za to jego i jego rodzinę może czekać najgorsze! W głębokiej tajemnicy, za pośrednictwem przyjaciela Polaków, czeskiego księdza Adameca nawiązał kontakt z inżynierem Leopoldem Pawłowskim, któremu przekazał w wielkiej tajemnicy bezcenne pamiątki po swoim stryju w trzech skrzyniach jako makulaturę w 1927 i 1928 r. do Polski. Leopold Pawłowski przyrzekł Franciszkowi Dzierżoniowi pamiątki po Janie Dzierżoniu przekazać odpowiednim polskim władzom, przede wszystkim Muzeum Śląskiemu. Niestety, tak się nie stało, w Rudniku nad Sanem państwo Pawłowscy ukryli u siebie w szopie skrzynie, w których bezcenne skarby ulegały niszczeniu. W 1939 r. hitlerowcy skonfiskowali zawartość skrzyń, wywożąc prawdopodobnie do Muzeum Śląskiego w Bytomiu. Po II wojnie światowej prawie nic nie zostało odnalezione.

W 1946 r. ówczesne władze polskie w hołdzie wielkiemu naszemu rodakowi nadały na Dolnym Śląsku starożytnemu miastu u podnóża Gór Sowich nad Piławą nazwę Dzierżoniów w polskim brzmieniu, jak i wielu placom i ulicom nazwę Jana Dzierżonia. W 2006 r. w Roku Dzierżoniowskim, w stulecie śmierci naszego wielkiego rodaka czciliśmy jego pamięć w Polsce i poza jej granicami.

Drogi Przyjacielu, będąc na ziemi śląskiej, w pięknym patriotycznym geście zawitaj do Łowkowic na wiejski cmentarzyk, odmów pacierz, zapal znicze i pozostaw biało-czerwone polskie narodowe proporczyki i kwiaty na grobie ks. dr. Jana Dzierżonia i jego bohaterskiego bratanka Franciszka Dzierżonia, wielkiego patrioty polskiego, który narażając się na najgorsze, wszystko uczynił, by ocalić bezcenne skarby po swoim stryju dla Polski.

Podziel się:

Oceń:

2013-02-06 11:38

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06
Abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Więcej ...

Wielkopolskie lekcje pokory

2024-05-05 13:08

Archiwum TK Niedziela

Jeżdżąc teraz intensywnie po Wielkopolsce zawsze znajduję czas, aby choć na chwilę w różnych miejscowościach znaleźć się tam, gdzie czas płynie inaczej, bo w rytmie wieczności. Katolickie świątynie: niektóre jeszcze z zachowanymi elementami architektury romańskiej czy gotyckiej, inne pamiętające czasy baroku, wreszcie niektóre budowane w wieku XIX i później.

Więcej ...

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35
Ks. Fortunato Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...