Reklama

Niedziela Łódzka

Księża męczennicy z Dachau

Ks. Gustaw Władysław Witkowski

Niedziela łódzka 3/2019, str. IV

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodził z pogranicza Polski i Litwy ze wsi Krakopol w gminie suwalskiej powiat kalwaryjski (dawna gubernia suwalska z siedzibą w Kalwarii na Litwie). Tereny te były zamieszkałe głównie przez Litwinów (52 proc. ludności). Polacy stanowili 23 proc. mieszkańców, a resztę: Niemcy, Białorusini, Rosjanie i Żydzi.

Gustaw urodził się 25 stycznia 1887 r. Dzieciństwo miał trudne, bo Suwalszczyzna była terenem zagrożonym wojną, a w okolicy stacjonował I litewski pułk piechoty z artylerią. Gdy miał 12 lat, rozpoczął naukę w gimnazjum w Mariampolu. Nie udało się ustalić czy przeniosła się tam rodzina, czy sam Gustaw został wysłany na naukę do dużego miasta. Dalsze lata przeżył w Warszawie, gdzie w 1903 r. zamieszkał w seminarium i został przyjęty do klasy III gimnazjum; następnie jako alumn Seminarium Metropolitalnego Warszawskiego studiował teologię. Święcenia kapłańskie otrzymał 30 listopada 1909 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Neoprezbiter co trzy miesiące był kierowany jako wikariusz na inną parafię: w Jeżowie (1909-1910), w Młodzieszynie pow. sochaczewski (styczeń – maj 1910), w Łowiczu (maj – październik 1910), w Mokotowie (październik 1910 – wrzesień 1911). Następnie ks. Gustaw był kapelanem w Szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie (wrzesień 1911 – marzec 1913).

Od jesieni 1913 r. pełnił funkcję proboszcza w parafii Koźle, gdzie było 1738 katolików i 6 rodzin protestanckich. Był tam drewniany kościół pw. św. Szczepana wystawiony w 1753 r. W parafii było 5 szkół, w których proboszcz uczył religii. Tu zastała ks. Witkowskiego zmiana granic diecezji.

Parafia Koźle zaczęła przynależeć do diecezji łódzkiej. W 1922 r. ks. Gustaw otrzymał dekret od nowego bp. Wincentego Tymienieckiego z propozycją objęcia parafii w Dalikowie. Wiadomość, że proboszcz ks. Witkowski odchodzi, bardzo zasmuciła parafian. Gospodarze 20 grudnia 1922 r. wystosowali pismo z własnoręcznymi podpisami do biskupa z prośbą o pozostawienie księdza w parafii, „bo przez 9 lat pracował jako prawdziwy duszpasterz i gorliwy kapłan, zjednał sobie serca nasze”. Jednak było już za późno, gdyż planowanej budowy plebanii w Koźlu podjął się nowy proboszcz ks. Ignacy Świąder.

Reklama

Od 6 października 1922 ks. Witkowski był proboszczem w parafii św. Mateusza w Dalikowie. Założył tu III Zakon św. Franciszka i Koło Żywego Różańca (5 kół), Bractwo Szkaplerza Świętego, a wśród dzieci Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary. Organizował liczne adoracje Najświętszego Sakramentu, angażując w nie Stowarzyszenie Młodzieży Polskiej. W Dalikowie, gdzie było 2260 parafian zamieszkałych w 19 wsiach, proboszcz potrafił zebrać chętnych do chóru kościelnego i zorganizować bibliotekę parafialną. Zapowiedział też w parafii misje święte, które mieli przeprowadzić ojcowie oblaci. Jednak nie zdążył, gdyż bp Tymieniecki zaproponował mu zmianę parafii. W Grabnie w parafii pw. św. Wacława w dekanacie widawskim pracował od października 1930 r. do końca roku 1932 r.

Potem trafił do parafii pw. św. Wawrzyńca w Łobudzicach. Przybył tam 3 stycznia 1933 r. Ucieszył się, że w parafii jest cudowny Obraz Matki Boskiej Pocieszenia i Niebieskiej Lekarki, bo dużo mówił o pobożności maryjnej. Wizytacja parafii przeprowadzona w 1937 r. przez bp. Kazimierza Tomczaka wykazała, że ks. Witkowski zorganizował bądź odnowił grupy religijne: Bractwo św. Wawrzyńca liczyło 220 członków, Żywy Różaniec 210 osób, Krucjata Eucharystyczna założona przez proboszcza w 1936 r. 12, Apostolstwo Modlitwy z trzema stopniami oddania Sercu Jezusowemu 68 osób oraz Stowarzyszenie Katolickie Młodzieży Kobiet i Mężczyzn. Był III Zakon św. Franciszka i Drogi Krzyżowej; proboszcz wprowadził też oddzielną Mszę św. dla dzieci szkolnych.

Od 25 listopada 1933 r. misjonarze oblaci z Poznania przeprowadzili misje święte, w czasie których cała parafia była u spowiedzi (ok. 4400 wiernych). W słuchaniu spowiedzi pomagali księża z Łasku, Buczku i Zelowa. Na tą pamiątkę parafianie postawili krzyż misyjny przy kościele. Z racji Roku Odkupienia (1900. rocznicy) odbyło się w parafii kilka procesji jubileuszowych i nabożeństwa z aktem poświęcenie Sercu Bożemu Chrystusowi Królowi. Ks. Witkowski urządził też w 1935 r. akademię w rocznicę koronacji Ojca św. Piusa XI; zaprenumerował czasopisma religijne dla parafian, zorganizował 15 kółek Żywej Róży i przygotował do bierzmowania 519 osób.

Reklama

Bp Kazimierz Tomczak zadowolony z parafii w Łobudzicach w protokole z wizytacji napisał: „Stan moralny parafii jest dobry, ludzie garną się do kościoła, do modlitwy, do sakramentów świętych, rozwinęli zmysł społeczny współdziałania z Proboszczem”. Pod datą 25 maja 1937 biskup napisał: „Księdzu Proboszczowi w jego gorliwej i bezinteresownej pracy życzymy nadal błogosławieństwa i łączymy nasze błogosławieństwo pasterskie dla jego parafii”. Tuż przed wybuchem wojny ks. Gustaw założył w parafii Milicję Niepokalanej, a dekret erygowania otrzymał z Rzymu 27 czerwca 1939 r.

Ks. Witkowski został aresztowany 6 października 1941 r. w Łobudzicach. Niemcy zamknęli kościół, urządzili w nim magazyn zboża. Cudowny obraz Matki Boskiej Pocieszenia i Niebieskiej Lekarki ocalał, gdyż był pod zasłoną – zabrano natomiast piękną zabytkową monstrancję, paramenty, naczynia i szaty liturgiczne, a księgi zniszczono. Na plebani zamieszkali Niemcy. Ks. Witkowski został wywieziony z innymi księżmi do Dachau. 11 czerwca 1942 r. został zaliczony do transportu inwalidów.

Kolega obozowy ks. L. Bujacz, który przeżył obóz, o ks. Gustawie dał takie świadectwo: „Ks. Witkowski Gustaw był bardzo pogodny i dużo się modlił sam, i z kolegami. Chętnie spełniał wszystkie ciężary życia obozowego i widział tutaj szkołę dużego uświęcenie się. Zastępował starszych kolegów w odnoszeniu kotłów do kuchni. Miał dużą przyjemność, niosąc pomoc bliźnim. Został wywieziony do komory gazowej”.

Reklama

10 lipca 1945 r. parafianie łobudziccy napisali do biskupa prośbę o kapłana, bo do sąsiedniej parafii była odległość 7 km. Tymczasowo posługiwał tu ks. Zygmunt Zych, a w 1946 r. proboszczem został mianowany ks. Władysław Homka. Jednak parafianie tęsknili za „swoim proboszczem” i pamięć o nim była ciągle żywa. Powstała myśl urządzenia symbolicznego grobu śp. ks. Witkowskiemu i proszono proboszcza o pomoc.

Dobrą okazją była uroczystość maryjna w parafii. W 1968 r. odnowiono obraz Matki Boskiej Łobudzickiej słynącej łaskami od 300 lat. Ks. Edmund Mirowski, ówczesny proboszcz, przygotował uroczystość do konsekracji, która odbyła się 5 marca 1968 r. Przewodniczył jej bp Jan Kulik. Tego samego dnia po południu urządzono nabożeństwo żałobne w intencji ks. Gustawa Witkowskiego, który był tu proboszczem w latach 1933-1941. „Był on wielkim czcicielem Łobudzickiej Pani i idąc do komory gazowej odmawiał Różaniec i błogosławił swojej parafii” – takie świadectwo dał brat Kornel, franciszkanin z Niepokalanowa, współwięzień Dachau, który przeżył.

Odprawiono egzekwie w kościele przy katafalku, na którym stała trumienka z prochami pomordowanych w Auschwitz (wykonana przez Władysława Frąckiewicza). Później procesja żałobna przeszła na cmentarz. Trumienkę z prochami pochowano w symbolicznym grobie śp. proboszcza ks. Gustawa Witkowskiego. Przekonani o świętości swojego proboszcza parafianie w Łobudzicach ufundowali w kościele płytę pamiątkową z wezwaniem: „Śp. Ks. Gustaw Witkowski – Proboszcz Parafii Łobudzice 1933-1941 – Zamęczony w Dachau 10.06.1942”.

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2019-01-16 11:11

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Święty z Wadowic na Podkarpaciu

Obelisk w Parku Papieskim upamiętniający spotkanie ze św. Janem Pawłem II

Archiwum Rzeszowskiego Towarzystwa „Lumen et spes”

Obelisk w Parku Papieskim upamiętniający spotkanie ze św. Janem Pawłem II

Zagórz, Desznica, Przeworsk, Jarosław, Jodłówka, Rzeszów – to tylko kilka z wielu podkarpackich miejscowości, które odwiedził Karol Wojtyła. Najpierw przyjeżdżał tutaj jako turysta, później jako biskup, a po 1978 r. jako następca św. Piotra.

Więcej ...

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

Więcej ...

Wiosennie w Stacji Dialog

2024-04-26 14:08
Podczas wernisażu brat Andrzej, sercanin, wykonał z dziećmi piosenkę o wiośnie.

Magdalena Lewandowska

Podczas wernisażu brat Andrzej, sercanin, wykonał z dziećmi piosenkę o wiośnie.

W Stacji Dialog na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu obył się wernisaż wystawy „Wiosenny Dolny Śląsk”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Kościół

Dni Krzyżowe 2024 - kiedy wypadają?

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...